Grupa Orlen zakończyła drugi kwartał 2022 roku przychodami ze sprzedaży na poziomie 58 mld zł, co oznacza wzrost o 96 proc. w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku. Zysk netto wyniósł 3,7 mld zł i był wyższy o ponad 1,4 mld zł od uzyskanego w drugim kwartale 2021 roku. Blisko połowę przychodów przyniosła sprzedaż za granicą. Koncern liczy się jednak z tym, że w Europie i na świecie wystąpią zjawiska recesyjne.
- Bezpośrednim efektem wojny i niestabilnej sytuacji na świecie był spadek podaży paliw, który silnie wpływał na ich rynkowe notowania, a przez to na modelowe marże rafineryjne koncernów paliwowych.
- - Liczymy się z tym, że w Europie i na świecie wystąpią zjawiska recesyjne w przemyśle. Widzimy pewne niekorzystne tendencje w Stanach Zjednoczonych, Chinach, jak również w gospodarce niemieckiej - mówi Jan Szewczak, członek zarządu PKN Orlen ds. finansowych.
- Segment detaliczny Orlenu w minionym kwartale odnotował spadek wyniku EBITDA o 16 proc. rok do roku, do poziomu 695 mln zł. O 127 mln zł pogorszył się zysk sieci stacji w Polsce.