Kryzys wywołany pandemią koronawirusa spowodował spadki konsumpcji paliw płynnych w Polsce. W pierwszych dziewięciu miesiącach 2020 roku polscy kierowcy zatankowali o 6 proc. mniej paliw niż przed rokiem. Nie spowodowało to jednak ogromnych kłopotów dla stacji paliw i polskich rafinerii.
- Po dobrym dla sektora paliwowego I kwartale 2020 r. zaczęła się walka ze skutkami pandemii w Polsce. Kilkudziesięcioprocentowe spadki sprzedaży w pierwszych miesiącach obowiązywania ograniczeń epidemicznych nie mogły pozostać bez wpływu na wyniki po 9 miesiącach br.
- Największe spadki wśród paliw silnikowy w pierwszych trzech kwartałach 2020 r. odnotował tak popularny w Polsce LPG. Jednak prezes Rady Polskiej Izby Gazu Płynnego z optymizmem patrzy w przyszłość. - Cała niespodziewana i przez to trudna sytuacja pandemiczna nie powinna zachwiać pozycją i perspektywami rozwoju branży LPG w Polsce - podsumowuje Rafał Bielski.
- Zdaniem Rafała Zywerta, analityka BM Reflex, biorąc pod uwagę całokształt sytuacji związanej z pandemią koronawirusa i jej gospodarczymi skutkami, nasz rynek wyszedł obronną ręką z kryzysu ostatnich miesięcy.