Świat się zmienia. Powoli żegnamy paliwa płynne, które napędzały globalną gospodarkę od lat. W coraz większym stopniu sięgamy po energię czerpaną bezpośrednio z natury: promieni słonecznych, siły wiatru lub pędu wody. I to właśnie te źródła energii zdominują naszą przyszłość. Jak przygotować się do tej kolejnej rewolucji, która nas czeka? Jak zmierzyć się z transformacją energetyczną, która jest obecnie największym wyzwaniem dla firm sektora paliwowo-energetycznego, również polskich?
- Transformacja energetyczna nie jest celem. Jest środkiem, który ma przywrócić równowagę pomiędzy naszym stylem współczesnego życia, a prawami natury. Uprzemysłowienie, napędzane energią ze spalania paliw kopalnych, zaburzyło tę równowagę - mówi Adam Czyżewski, główny ekonomista PKN Orlen.
- Fundamentalna przemiana globalnego miksu energetycznego, będąca konsekwencją obecnej transformacji energetycznej, nie pozostaje bez wpływu na działalność spółek sektora paliwowo-energetycznego, które muszą dokonać rewizji swoich dotychczasowych, ugruntowanych na przestrzeni wielu lat, modeli biznesowych i dostosować je do zmieniającego się otoczenia rynkowego.
- Tempo obecnej transformacji energetycznej sprawia, że dla państw, których system energetyczny w dalszym ciągu w dużej mierze oparty jest na węglu, będzie stanowiła ona szczególnie duże wyzwanie. Przykładem takiego kraju jest Polska.