Taniejąca ropa naftowa nie wpłynie na razie na spadki cen paliw; ceny na stacjach będą nadal rosły - prognozują analitycy. Ich zdaniem, rynek oswoił się z konfliktem Rosja-Ukraina, ale bacznie go obserwuje. Na notowania ropy wpływ mają teraz negocjacje z Iranem.
- Obniżki na stacjach paliw zauważymy w dłuższej perspektywie, przy głębszych spadkach cen hurtowych, ale jeszcze nie w nadchodzącym tygodniu. Na razie za paliwo zapłacimy 8-9 groszy na litrze więcej.
- Analitycy BM Reflex prognozuja wzrost cen benzyny Pb95 do średniego poziomu 5,45 zł/l, a oleju napędowego do 5,50 zł/l, a maksymalne ceny paliw będą wyższe od średnich o około 15 groszy na litrze.
- Według e-petrol.pl obniżki stawek podatku VAT, które obowiązują od początku miesiąca, stanowią "spory bufor" w warunkach rynkowej niestabilności i czynią nas najtańszym krajem w Unii Europejskiej.