Amerykańskie rafinerie nie nadążają z produkcją paliw. Brak wystarczających mocy przeróbczych, przy ograniczonych możliwościach zwiększenia eksportu, doprowadził do spadku rezerw benzyny i oleju napędowego do najniższego od 8 lat poziomu. W ciągu roku ceny na stacjach paliwowych wzrosły o ponad 70 procent.
Amerykańskie rafinerie nie nadążają z produkcją benzyny i oleju napędowego na rynek wewnętrzny. W minionym tygodniu łączne wykorzystanie mocy produkcyjnych przekroczyło 92,3 procent czyli poziom niespotykany od lat. W maju, po sezonie zimowym, a przed szczytem wyjazdów wakacyjnych wiele instalacji zwykle poddawanych było okresowym przeglądom i wyłączanych z bieżącej eksploatacji.