Koniec listopada przynosi kolejne zestawienie poparcia politycznego. Estymator zapytał w dniach 23-24 listopada br. o preferencje Polaków. Nie ma niespodzianki, na pierwszej pozycji zestawienia, ale na dalszych miejscach doszło do pewnych przetasowań.
Jeśli wybory odbyłyby się 24 listopada, zwycięstwo należałoby do Prawa i Sprawiedliwości. Formacja uzyskałaby 42,8 proc. poparcia głosujących. Jeśli wierzyć sondażowni, przełożyłoby się to na samodzielną większość w Sejmie - PiS mogłoby liczyć na 246 miejsca poselskie.
Platforma Obywatelska z wynikiem 23,6 proc utrzymałaby się na drugiej pozycji wśród partii startujących. Ten wynik zapewniłby Grzegorzowi Schetynie i jego politykom pozycję lidera opozycji. Na PO chce głosować prawie co czwarty głosujący.
Wynik Kukiz'15 jest bardzo dobry w przytoczonym badaniu. Paweł Kukiz i jego posłowie mogą liczyć na 9,8 proc. poparcia. Wśród formacji opozycyjnych, które znalazłyby się w Sejmie są też: PSL (6,4 proc.), Nowoczesna (6 proc.) i SLD (5,3 proc.).
Zestawienie zamyka partia Razem, która w listopadzie nie mobilizuje dostatecznej liczby ludzi, by wejść do Sejmu. Na partię firmowaną nazwiskiem Adriana Zandberga chce głosować raptem co trzeci na stu respondentów. Razem uzyskuje wynik 3,4 proc.
Badanie Estymatora przeprowadzono na reprezentatywnej próbie 1077 dorosłych osób metodą wspomaganych komputerowo wywiadów telefonicznych CATI.