W przypadku ewentualnej utraty władzy przez PiS w wyborach jesienią 2019 roku najwyższym uznaniem spośród ewentualnych kandydatów na premiera ze środowiska opozycji cieszy się Władysław Kosiniak-Kamysz. Tak wynika z badania IBRiS przeprowadzonego dla "Rzeczpospolitej".
Sondażownia pytała Polaków, którego polityka opozycji widzieliby w fotelu premiera.
Władysław Kosiniak-Kamysz. cieszył się w tej ankiecie poparciem 26 proc. badanych.
Na kolejnych pozycjach z poparciem 16 proc. znaleźli się Robert Biedroń i Paweł Kukiz. Dopiero w czwarte miejsce, z wynikiem 10 proc. głosów przypadło liderowi Platformy Obywatelskiej - Grzegorzowi Schetynie. 4 proc. wskazało Katarzynę Lubnauer z Nowoczesnej jako kandydatkę na premiera, a 3 proc. na Włodzimierza Czarzastego, przewodniczącego Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Co czwarty badany nie ma w tej sprawie zdania.