Prawo i Sprawiedliwość może liczyć na 33 proc. głosów, o 10 proc. więcej niż druga w stawce Platforma Obywatelska - to wyniki ostatniego sondażu Kantar Public dla "Gazety Wyborczej" .
Gdyby wybory odbyły się teraz, czyli po zamieszaniu z reformą sądownictwa, wygrałoby je Prawo i Sprawiedliwość z 33 proc . poparciem (to o 5 proc. więcej niż zyskała ta partia w majowym sondażu Kantar Public). Drugie miejsce ze stratą 3 p.p. od poprzedniego sondażu zajęłaby Platforma Obywatelska (23 proc. poparcia).
Z takim samym jak ostatnio )10 proc.) poparciem do Sejmu weszłyby jeszcze Kukiz'15 oraz Nowoczesna (9 proc. poparcia, co oznacza skok o 5 p.p.).
Kolejne w zestawieniu znalazłyby się: Wolność - 4 pkt. proc., PSL, Partia Razem i SLD - po 3 pkt. proc.
Kantar Public zapytał ankietowanych również o ich stosunek do ewentualnych koalicji. I tak ewentualna koalicja PO, PSL i Nowoczesna - mogłaby liczyć na poparcie 36 proc. Koalicja lewicowa, złożona z SLD, Inicjatywy Polskiej, Razem i Zielonych - uzyskałaby 7 pkt. proc.
Sondaż Kantar Public z 21-22 lipca, próba telefoniczna, ogólnopolska, reprezentatywna 1000 dorosłych Polaków.