Gdyby wybory parlamentarne odbywały się w drugiej połowie sierpnia, na poparcie największej liczby głosujących mogłoby liczyć Prawo i Sprawiedliwość - wynika z sondażu CBOS. Chęć głosowania na partię Jarosław Kaczyńskiego wyraziło 44 proc. deklarujących udział w wyborach.
Oprócz PiS do Sejmu dostałyby się jeszcze trzy ugrupowania: Platforma Obywatelska, Kukiz'15 oraz Polskie Stronnictwo Ludowe. Na PO zagłosowałoby 19 proc., na ruch Kukiz'15 - 7 proc., a na PSL - 5 proc.
Pozostałe ujęte w sondażu partie nie przekroczyłyby progu wyborczego - Sojusz Lewicy Demokratycznej otrzymałoby 4 proc., Nowoczesna 3 proc. głosów, a partia Wolność Janusza Korwin-Mikkego oraz Partia Razem po 2 proc.
Poparcie dla PiS wzrosło o 4 punkty proc. w stosunku do sondażu z przełomu czerwca i lipca. Notowania PO polepszyły się w porównaniu do poprzedniego miesiąca o 3 punkty proc. Poparcie dla Kukiz'15 spadło o 1 punkt proc.
Poparcie dla SLD zmniejszyło się o 3 punkty proc., notowania Nowoczesnej spadły o 2 punkty proc., a PSL wzrosły o 2 punkty proc.
Bez zmian w porównaniu do poprzedniego sondażu pozostały notowania Partii Wolność Janusza Korwin-Mikkego, a Partia Razem zyskała 2 punkty proc. poparcia.
Niezdecydowanych, któremu ugrupowaniu udzieliliby poparcie, było 13 proc. respondentów deklarujących udział w wyborach (o 2 punkty proc. mniej niż w poprzednim sondażu).
Sondaż został przeprowadzony w dniach 16-23 sierpnia na liczącej 1115 osób grupie dorosłych mieszkańców Polski.