Afera z wynagrodzeniami w NBP nie zaszkodziła PiS. Według badania Pollster, przeprowadzonego na zlecenie "Super Expressu", na rządzącą partię chce zagłosować 37 proc. badanych.
W badaniu Pollster uwzględnił powstającą partię Roberta Biedronia oraz tzw. partię o. Tadeusza Rydzyka. Tu niespodzianka - partia byłego prezydenta Słupska zdobyła zaufanie 9 proc. ankietowanych i uplasowała się na trzecim miejscu, za Platformą Obywatelską (25 proc. poparcie).
Na miejsca w parlamencie mogłyby liczyć jeszcze PSL (7 proc.), Kukiz'15 (7 proc.) i SLD (5 proc.).
Progu wyborczego nie przekroczyłyby: Nowoczesna (3 proc. poparcia), Wolność (3 proc.), Partia Razem (2 proc.), Teraz Ryszarda Petru (1 proc.) oraz partia o. Rydzyka (1 proc.).