Wyniki majowego badania przeprowadzonego przez Kantar wskazują, że gdyby wybory odbyły się za dwa miesiące, to największe poparcie uzyskałby Andrzej Duda (39 proc.).
Drugie miejsce w tym sondażu zajmuje Rafał Trzaskowski, który zgromadził 18 proc. głosów. na trzecim miejscu z 15 proc. głosów poparcia jest Szymona Hołowni mającego 15 proc. poparcia. 8 proc. poparcia daje Krzysztofowi Bosakowi czwarte miejsce w rankingu. Na dalszych pozycjach znajdują się: Władysław Kosiniak-Kamysz (3 proc. poparcia), Robert Biedroń (2 proc. poparcia), Marek Jakubiak (2 proc. poparcia) i Stanisław Żółtek, na którego zagłosowałby mniej niż co setny badany. 12 proc. badanych odpowiedziało, ze nie wie jeszcze na kogo zagłosuje.
W stosunku do wyników uzyskanych w kwietniu zmalało poparcie dla Andrzeja Dudy (o 20 punktów procentowych), Władysława Kosiniaka-Kamysza (o 4 punkty procentowe) i dla Roberta Biedronia (o 3 punkty procentowe). Wzrost zanotowali Szymon Hołownia (o 8 punktów procentowych) i Krzysztof Bosak (o 3 punkty procentowe).
Badanie przeprowadzono od 18 do 19 maja na reprezentatywnej próbie 956 mieszkańców Polski w wieku powyżej 18 lat. Ze względu na epidemię metoda przeprowadzenia badania uległa zmianie na wywiady telefoniczne wspierane komputerowo.
Badani odpowiadali też, na kogo zagłosowaliby, gdyby doszło do II tury. Jak wynika z sondażu Kantaru, obecny prezydent pokonałby w takim "starciu" każdego z kontrkandydatów.