Czterech nielegalnych pracowników z Ukrainy zatrzymali funkcjonariusze Straży Granicznej ze Zgorzelca (Dolnośląskie). Właścicielowi firmy, u którego pracowali obcokrajowcy, grozi kara w wysokości 30 tys. zł.
Nielegalni pracownicy z Ukrainy zostali zatrzymaniu podczas kontroli dokumentów siedmiu osób wykonujących prace budowlane w jednej z miejscowości w powiecie zgorzeleckim - przekazała we wtorek PAP mjr SG Joanna Konieczniak, rzeczniczka Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Zatrzymano czterech mężczyzn w wieku 33-57 lat, którzy zostali nielegalnie zatrudnieni przez firmę budowlaną. "Funkcjonariusze Straży Granicznej skontaktowali się z właścicielem firmy, który potwierdził, że kontrolowani cudzoziemcy nie posiadają żadnych dokumentów uprawniających ich do pracy na terytorium Polski, nie mają także pisemnych umów o pracę" - powiedziała mjr Konieczniak.
Wobec nielegalnie pracujących obywateli Ukrainy wszczęto procedurę zmierzającą do wydania decyzji, na podstawie których będą musieli oni wyjechać z Polski.
Pracodawcy za nielegalne zatrudnianie pracowników grozi kara w wysokości 30 tys. zł.