Prawda o Danielu Obajtku musi ujrzeć światło dzienne - oświadczyli w środę posłowie KO. Zapowiedzieli, że na posiedzeniu Sejmu będą chcieli zapytać o majątek prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka, jego relacje z wymiarem sprawiedliwości, czy jego udział w nieudanej budowie elektrowni w Ostrołęce.
Posłowie Koalicji Obywatelskiej Agnieszka Pomaska, Sławomir Nitras, Marek Sowa, Adam Szłapka, Tomasz Lenz, Paweł Poncyljusz i Arkadiusz Marchewka zorganizowali w środę w Sejmie konferencje prasową, podczas której przedstawili pytania do przedstawicieli rządu, dotyczące Daniela Obajtka, które będą chcieli zadać na posiedzeniu Sejmu w ramach zapytań poselskich.
Marek Sowa poinformował, że w środę o godz. 13 ma powstać parlamentarny zespół śledczy, na którego czele ma stanąć, do którego posłowie KO zapraszają także parlamentarzystów innych klubów.
Jak dodał, posłowie PiS zablokowali przedstawienie w Sejmie informacje na temat Daniela Obajtka i jego majątku, ponieważ wielu z nich ma krewnych, zatrudnionych w grupie Orlen i innych podmiotach zależnych od Daniela Obajtka.
"Nie odpuścimy, prawda o Danielu Obajtku musi ujrzeć światło dzienne" - powiedział Sowa. "Dlatego dzisiaj, mając do dyspozycji trzy pytania w Sejmie postanowiliśmy te pytania wykorzystać w całości, aby drążyć wszystkie informacje, które w ostatnim czasie ujrzały światło dzienne" - dodał poseł KO.
Adam Szłapka podkreślił, że celem PiS i prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego jest stworzenie systemu, który nazywa się "kapitalizmem państwowym", który funkcjonuje w Rosji i zaczyna funkcjonować na Węgrzech.
W systemie tym, dodał, chodzi o to, by "ludzie związani z przywódcą partyjnym czy państwowym uwłaszczali się na majątku państwowym". "Jarosław Kaczyński stworzył układ, w którym jego ludzie uwłaszczają się na majątku państwowym i są chronieni przez służby. Ilu jest takich Obajtków, których wyhodował sobie Jarosław Kaczyński? Musimy to sprawdzić. Wiemy na pewno, że Daniel Obajtek jest elementem takiego układu" - powiedział Szłapka.
Poinformował, że posłowie KO zwrócili się o zwołanie komisji ds. służb specjalnych, która zapoznałaby się ze wszystkimi oświadczeniami majątkowymi Daniela Obajtka i protokołami ich kontroli przez służby specjalne.
"Mamy do czynienia z wielkim układem, a elementem tego układu są politycy PiS, a nawet parlamentarzyści PiS. Mamy poczucie, że Daniel Obajtek jest tylko elementem tego układu" - podkreśliła Agnieszka Pomaska.
"Cały aparat władzy jest po tej stronie, co pan Obajtek i robi wszystko, żeby tę sprawę wyczyścić" - zaznaczył Arkadiusz Marchewka. Według niego prokurator generalny powinien dziś odpowiedzieć na pytanie, jak to się stało, że wycofano akt oskarżenia wobec Obajtka, a wcześniej stworzono przepisy prawa, które to umożliwiły.
"W Polsce rządzi bezprawie i niesprawiedliwość" - oświadczył Tomasz Lenz. "Przykład Daniela Obajtka jest typowy dla PiS - osoba bez kompetencji, bez doświadczenia, bez wiedzy w krótkim okresie czasu obejmuje funkcję prezesa największej spółki paliwowej w Europie Środkowo-Wschodniej" - dodał poseł. W dodatku "ta osoba wydawała znacznie więcej pieniędzy niż zarabiała" - podkreślił.
Paweł Poncyljusz powiedział, że to Obajtek stoi za budową elektrowni węglowej w Ostrołęce, która była bezsensowna w momencie, gdy w 2016 roku zapadała w jej sprawie decyzja. "Żadna instytucja finansowa, niezależna od skarbu państwa nie chciała wesprzeć tej inwestycji. Osobą, która w tej sprawie podejmowała decyzje był Daniel Obajtek. Dlaczego to robił? By budować swoje relacje w kręgach PiS" - ocenił poseł.