Dotychczasowe standardy opieki okołoporodowej mają obowiązywać do końca 2018 r. roku. W Ministerstwie Zdrowia trwają prace legislacyjne nad nowym rozporządzeniem, planowane rozwiązania zaprezentowano w środę (4 kwietnia).
- Nowe organizacyjne standardy opieki okołoporodowej to kodeks praw pacjentki, tak by kobieta wiedziała, co jej przysługuje i co ją czeka w trakcie porodu i później - powiedział minister zdrowia Łukasz Szumowski.
- Wskazał, że dzięki nowym standardom kobieta będzie wiedziała, co ją czeka, będzie miała prawo m.in. do wizyty w placówce i zapoznania z położną, otrzyma wiedzę, jakie są dostępne formy znieczulenia.
- Nowe standardy zakładają m.in. obowiązkowe szkolenia pracowników szpitala.
Na mocy nowelizacji ustawy o działalności leczniczej minister zdrowia ma nie określać standardów postępowania medycznego, lecz standardy organizacyjne opieki zdrowotnej w czasie ciąży, porodu i połogu oraz organizację opieki nad noworodkiem. Wprowadzając tę zmianę, resort wyjaśniał, że standardy jako schematy postępowania opracowane na podstawie aktualnej wiedzy medycznej stanowią bardzo ważne wskazówki w codziennej praktyce lekarskiej, ale nie powinny być bezwzględnie obowiązującymi przepisami, ponieważ odnoszą się do sytuacji przeciętnych, najczęściej występujących w medycynie.
Dotychczasowe standardy mają obowiązywać do końca tego roku. W resorcie trwają prace legislacyjne nad nowym rozporządzeniem, planowane rozwiązania zaprezentowano w środę.
Nowe standardy nie będą ograniczały się wyłącznie do ciąży i porodu o charakterze fizjologicznym - standard dotyczyć ma wszystkich ciąż i porodów. W jednym akcie prawnym znaleźć mają się m.in. przepisy dot. ciąży, łagodzenia bólu porodowego oraz zasad organizacji pracy personelu w przypadkach trudnych, takich jak poronienie czy urodzenie martwego lub ciężko chorego dziecka.
"To nie są standardy medyczne, jako urzędnicy nie chcemy wkraczać w domenę wytycznych, jak lekarze mają prowadzić poród czy leczyć pacjentkę, jak pielęgniarki i położne mają się opiekować kobietą w ciąży i połogu. To, co my prezentujemy i proponujemy, to jest kodeks praw pacjentki - po to, by wiedziała, co jej się należy; była wyedukowana w zakresie praw, które jej przysługują; żeby wiedziała co ją czeka w trakcie porodu i później" - powiedział minister na konferencji w Warszawie.
Wskazał, że dzięki nowym standardom kobieta będzie wiedziała, co ją czeka, będzie miała prawo m.in. do wizyty w placówce i zapoznania z położną, otrzyma wiedzę, jakie są dostępne formy znieczulenia. "Kobieta będzie miała pełną wiedzę, będzie miała wybór, będzie mogła decydować, gdzie i jak chce rodzić. Będzie także wiedziała, co jej przysługuje później, kiedy powinien być oceniony stan psychiczny, jak będzie wyglądać opieka, gdy ciąża jest trudna czy powikłana" - wskazywał minister.
Podkreślił, że także wiedza personelu będzie większa. Nowe przepisy zakładają obowiązkowe szkolenia i sprawdzanie wiedzy pracowników szpitala o standardach.
Także wiceminister zdrowia Józefa Szczurek-Żelazko podnosiła w środę, że nowe przepisy są dedykowane dla kilku środowisk jasno definiując ich zadania, m.in. dla lekarzy i położnych, dyrektorów podmiotów leczniczych.