Informacje, które mamy po stronie amerykańskiej wskazują, że incydent w Przewodowie to był wypadek, tak jak powiedział prezydent Andrzej Duda. Strona polska podeszła do sprawy ostrożnie i z dyscypliną - powiedział ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski.
- Udało się wypracować profesjonalny sposób postępowania we współpracy polsko-amerykańskiej w tego typu sytuacjach. Strona polska w szczególności zasługuje na naprawdę poważne komplementy za to, co wydarzyło się przez ostatnie 24 godziny - powiedział Mark Brzezinski.
- Postępowanie cały czas trwa, natomiast informacje po stronie amerykańskiej wskazują na to, co powiedział dzisiaj prezydent Duda, że wydaje się, że był to wypadek - dodał.
- Jasne jest, że stroną odpowiedzialną za to, co się wydarzyło jest Rosja, która przeprowadziła zmasowany atak rakietowy na cele cywilne na terenie Ukrainy. Ukraina ma pełne prawo się bronić - podkreślił.