Gdyby Polska nie była poddawana ograniczeniom, nasz pościg za poziomem życia, który został osiągnięty na zachodzie Europy, byłby łatwiejszy i szybszy - ocenił prezes PiS Jarosław Kaczyński. Jak zaznaczył, za tymi ograniczeniami kryją się konkretne interesy, których centrum jest zwykle w Niemczech.
Kaczyński na spotkaniu z sympatykami partii w Legnicy mówił o projekcie europejskim, którego celem jest stworzenie nowej sytuacji w Europie. Jak wskazywał, realizowane w ramach tego projektu przedsięwzięcia, decyzje, zakazy "potężnie uderzają w nasze możliwości rozwojowe".