W uroczystościach pogrzebowych prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza ma wziąć udział delegacja rządowa z premierem Mateuszem Morawieckim, wicepremierem Piotrem Glińskim, ministrem zdrowia Łukaszem Szumowskim oraz prezydent Andrzej Duda. Chcemy oddać hołd tragicznie zmarłemu i zamanifestować solidarność z bliskimi Pawła Adamowicza - podkreślił szef KSRM Jacek Sasin.
"Tradycja nakazuje, żeby decydowała przede wszystkim rodzina, ale będą elementy wojskowe tego pogrzebu, chociażby asysta wojskowa" - powiedział Sasin w piątek w TVP1. "Jesteśmy absolutnie gotowi jako rząd, jako władza, na wszystkie oczekiwania rodziny przystać" - zapewnił.
Czytaj też: Jest plan uroczystości pogrzebowych w Gdańsku
Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów podkreślił, że "wszystko, co się dzieje wokół pogrzebu, jest ściśle uzgodnione z rodziną". Przypomniał że w uroczystościach ma wziąć udział delegacja rządowa z premierem Mateuszem Morawieckim, wicepremierem Piotrem Glińskim, ministrem zdrowia Łukaszem Szumowskim, ma być także prezydent Andrzej Duda.
Czytaj też: Pogrzeb prezydenta Gdańska. Tak będzie przebiegała trasa konduktu żałobnego
Pytany, czy w planie jest wystąpienie premiera, Sasin powiedział: "W tej chwili nic mi na ten temat nie wiadomo, żeby takie wystąpienie miało być. Wszystko uzależniamy od tego, jak rodzina sobie wyobraża tę kwestię".
Czytaj też: Andrzej Duda nie będzie przemawiał na pogrzebie prezydenta Gdańska
"Chcemy przede wszystkim oddać hołd tragicznie zmarłemu, ale też zamanifestować nasza solidarność z jego bliskimi" - powiedział Sasin.
Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz zmarł w poniedziałek (14 stycznia) wskutek ran, jakie zadał mu nożem w niedzielę (13 stycznia) napastnik, który wtargnął na scenę w trakcie finału WOŚP. Adamowicz zostanie pochowany w sobotę w bazylice Mariackiej w Gdańsku.