Chociaż Andrzej Duda wraz z obozem Zjednoczonej Prawicy odnieśli w niedzielnych wyborach sukces, to nie mogą być pewni zwycięstwa 12 lipca. Przewaga tylko na pierwszy rzut oka wydaje się spora, bo jeśli zliczyć głosy wszystkich przeciw obecnemu obozowi władzy, to szala przechyla się już w inną stronę. Walka o dusze właśnie się rozpoczęła.
- Prezydent Andrzej Duda będzie adresował swoją ofertę do wszystkich wyborców, w tym tych, którzy głosowali na Rafała Trzaskowskiego. To, co dziś jest potrzebne Polsce w czasie wychodzenia z kryzysu, to przede wszystkim dobra, szybka i bezpieczna współpraca miedzy ośrodkiem rządowym i pałacem prezydenckim. Gwarantem takiej współpracy jest pan prezydent Andrzej Duda - powiedziała nam Jadwiga Emilewicz, wicepremier i minister rozwoju.
Tak mówią teraz wszyscy biorący aktywny udział w kampanii wyborczej Andrzeja Dudy. Jednak Emilewicz, która jednocześnie jest wiceprezesem Porozumienia, zadeklarowała że będzie walczyła o tych, których przyciągnął do siebie Szymon Hołownia.
- Zamierzam spotkać się z Szymonem Hołownią, który, kiedy rozpoczął kampanię powiedział, że jestem jedną z tych osób, z którą wyobraża sobie współpracę. Porozmawiajmy zatem o tej współpracy. Być może uda mi się przekonać jego, żeby oddał głos na Andrzeja Dudę, a za jego pośrednictwem jego wyborców - mówi Emilewicz.
I dodaje:
- Wśród wyborców Szymona Hołowni widzimy bardzo dużą grupę głosujących po raz pierwszy i, generalnie, wyborców młodego pokolenia.
Stąd można się spodziewać, że w najbliższych dniach kampanii Andrzej Duda będzie mówił o dotychczasowej walce o czysty klimat i o wdrażaniu nowoczesnych technologii w miastach.
W rozmowie z wicepremier Jadwigą Emilewicz m.in. o tym, ile wspólnego z Aleksandrem Kwaśniewski może mieć Rafał Trzaskowski oraz o pozytywnym wpływie COVID na kampanię wyborczą prezydenta Andrzeja Dudy.
Czytaj naszą relację - wybory prezydenckie 2020 - LIVE