W tegorocznych wyborach do PE PiS zdobyło o 8 mandatów więcej, niż w 2014 r. Koalicja Europejska ma o 6 mandatów mniej, niż PO, SLD i PSL zdobyły łącznie przed pięcioma laty. Ponadto, w europarlamencie miejsce polskich eurosceptyków zajmą deputowani Wiosny Roberta Biedronia.
- Wynik wyborczy Koalicji Obywatelskiej okazał się bardzo korzystny dla SLD. Ugrupowanie to w porównaniu do wyborów w roku 2014 utrzymało pięć mandatów w PE.
- Najwięcej straciła PO. W miejsce 19 europosłów w 2014 r. obecnie ma 14. PSL zmniejszyło swój stan posiadania o jeden mandat - w miejsce czterech ludowcy będą mieli trzech eurodeputowanych.
- PiS cieszy się zdobyciem 27 mandatów, 8 więcej, niż w 2014 r.
W wyborach do Parlamentu Europejskiego, które odbyły się 25 maja 2014 r., frekwencja wyborcza wyniosła 23,82 proc. Liczba głosów nieważnych wyniosła 3,12 proc. ogólnej liczby głosów.
W tegorocznych wyborach odnotowano rekordową - jeśli chodzi o wszystkie przeprowadzone dotychczas w Polsce wybory do Parlamentu Europejskiego - frekwencję. Do urn poszło 45,68 proc. wyborców. Liczba głosów nieważnych wyniosła 0,82 proc. ogólnej liczby głosów.
Wybory do Parlamentu Europejskiego w 2014 r. wygrała PO z 32,13 proc. poparcia, drugie miejsce zajęło PiS z 31,78 proc. głosów - obie partie wprowadziły do PE po 19 europosłów. Koalicja SLD-UP z wynikiem 9,44 proc. zdobyła 5 mandatów. Nowa Prawica z 7,15 proc. i PSL z 6,8 proc. zdobyły po 4 mandaty.
Przed pięcioma laty PiS, zdobywając 2 246 870 głosów (31,78 proc.) wprowadziło do PE 19 europosłów: Ryszarda Czarneckiego, Annę Fotygę, Beatę Gosiewską, Karola Karskiego, Zdzisława Krasnodębskiego, Zbigniewa Kuźmiuka, Ryszarda Legutkę, Stanisława Ożoga, Bolesława Piechę, Tomasza Porębę, Jadwigę Wiśniewską, Kosmę Złotowskiego. Ponadto w mandat uzyskali: Andrzeja Duda (jego mandat wygasł w maju 2015 r., gdy został wybrany na prezydenta Polski; jego miejsce zajął Edward Czesak), Marek Gróbarczyk (jego mandat wygasł w listopadzie 2015 r., gdy został powołany na ministra gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej; jego miejsce zajął Czesław Hoc), Dawid Jackiewicz (mandat Jackiewicza wygasł w listopadzie 2015 r., gdy został powołany na ministra skarbu państwa; jego miejsce zajął Sławomir Kłosowski). Ponadto z list PiS do PE dostali się Janusz Wojciechowski (jego mandat wygasł w maju 2016 r., gdy został wybrany na audytora w Europejskim Trybunale Obrachunkowym; jego miejsce zajęła Urszula Krupa), Kazimierz Ujazdowski (w styczniu 2017 r. Ujazdowski wystąpił z PiS i rozpoczął współpracę z Platformą Obywatelską) oraz Mirosław Piotrowski (w lutym 2019 r. zarejestrował swoją partię Ruch Prawdziwa Europa-Europa Christi). Mandat z listy PiS uzyskał również szef Prawicy Rzeczypospolitej b. marszałek Sejmu Marek Jurek.
W tegorocznych wyborach PiS uzyskało największe poparcie w skali kraju - 45,38 proc. głosów. Przełożyło się to na 27 mandatów (o 8 więcej, niż w 2014 r.).
Reelekcję uzyskali: Anna Fotyga, Kosma Złotowski, Karol Karski, Jacek Saryusz-Wolski, Ryszard Czarnecki, Zbigniew Kuźmiuk, Zdzisław Krasnodębski, Tomasz Poręba, Ryszard Legutko, Jadwiga Wiśniewska.
Z list PiS wybrano też: Krzysztofa Jurgiela, Adama Bielana, Witolda Waszczykowskiego, Joannę Kopcińską, Andżelikę Możdżanowską, Elżbietę Kruk, Beatę Mazurek, Bogdana Rzońcę, Beatę Szydło, Patryka Jakiego, Grzegorza Tobiszowskiego, Izabelę Kloc, Annę Zalewską, Beatę Kempę, Joachima Brudzińskiego, Elżbietę Rafalską oraz Dominika Tarczyńskiego (Tarczyński jest europosłem, który obejmie swój mandat dopiero, gdy Wielka Brytania opuści Unię Europejską).