Burmistrz Ustrzyk Dolnych (Podkarpackie) Bartosz Romowicz dołącza do Ruchu Polska 2050 Szymona Hołowni. Uważam, że ta siła polityczna, jaka wytworzyła się przy Hołowni będzie skutecznie realizować program polityczny – powiedział PAP Romowicz.
Romowicz jest burmistrzem Ustrzyk Dolnych od 2014 r. Do 1 stycznia br. był członkiem Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Jak podkreślił z rozmowie z PAP, dołącza do Hołowni, bo - jak ocenił - jego podejście do polityki jest "inspirujące". "Myślę, że jest to lider z charyzmą, który jest w stanie wiele osiągnąć i pociągnąć za sobą kolejnych ludzi, co może być gwarancją sukcesu" - dodał.
Romowicz ma być jednym z liderów Polski2050 na Podkarpaciu. Podkreślił, że teraz jego rola będzie polegała na tworzeniu struktur ugrupowania w regionie. "Będę dobierał ludzi, którzy pokierują nas do zwycięstwa w kolejnych wyborach parlamentarnych" - zapowiedział.
Burmistrz Ustrzyk Dolnych zaznaczył, że na Podkarpaciu jest wielu samorządowców, którzy popierają Ruch Polska2050. Jednak, jak przyznał, ze względu m.in. na "pragmatyzm", wielu z nich nie chce się oficjalnie ujawnić. "Tym bardziej, że wiemy, jak działa Prawo i Sprawiedliwość w stosunku do osób, które publicznie wyrażają swoje poglądy, które są inne niż ma partia rządząca" - powiedział.
Romowicz do tej pory był kojarzony z PSL-em, był członkiem tej partii do 1 stycznia br. Jak tłumaczy w rozmowie z PAP, "mentalnie" poza PSL-em był już od dłuższego czasu. "Może zabrakło odwagi, aby wcześniej wystąpić z PSL-u" - przyznał.
W ocenie Romowicza, w kwestiach najważniejszych, poglądy Hołowni, PSL-u i jego są zbieżne. "Nie ma tutaj dużych rozdźwięków. Jako przykład mogę wymienić choćby kwestie Kościoła i roli jaką odgrywa w polskiej polityce. Sam doświadczałem tego, że Kościół mnie krytykował, nawet w listach biskupich, za to, że próbowałem przedstawić mieszkańcom sytuację związaną np. z lekcjami religii w szkołach i kosztów jakie ponosi samorząd" - powiedział.