Premier Mateusz Morawiecki chciał nieco szybciej zmienić swoje najbliższe otoczenie i tej małej rekonstrukcji chciał dokonać jeszcze przed świętami. Głębsza rekonstrukcja w resortach, w ministerstwach, jest przewidziana już na styczeń, po święcie Trzech Króli, które przypada 6 stycznia - poinformował wicemarszałek Senatu Adam Bielan.
Bielan był pytany w radiowej Trójce, czy to "prognoza głębszych zmian". "Pan premier Morawiecki chciał nieco szybciej zmienić swoje najbliższe otoczenie i tej małej rekonstrukcji chciał dokonać jeszcze przed świętami. Głębsza rekonstrukcja w resortach, w ministerstwach, jest przewidziana już na styczeń, po święcie Trzech Króli" - odparł.
Dopytywany, którzy ministrowie zostaną wymienieni, wicemarszałek podkreślił, że zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Mateusza Morawieckiego, zmiana na pewno nastąpi w ministerstwie finansów i rozwoju. "Tu siłą rzeczy dojdzie do zmian personalnych, bo premier już zapowiedział, że po rekonstrukcji styczniowej nie będzie pełnił funkcji ministra" - oświadczył Bielan.
Jego zdaniem, obecny rząd działa dobrze, ale - jak dodał - w każdym z nich można "oprawić pewne rzeczy".
Rząd premiera Mateusza Morawieckiego został powołany w ubiegłym tygodniu przez prezydenta Andrzeja Dudę, a jego skład jest identyczny ze składem gabinetu premier Beaty Szydło, która jest obecnie wicepremierem. Politycy PiS zapowiadali jednak, że w styczniu dojdzie do wymiany części ministrów.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński pytany we wtorek w TVP, czy dojdzie do rekonstrukcji rządu i kiedy możemy się jej spodziewać, odparł: "Jestem niemalże pewien, że to będzie na początku przyszłego roku". W ocenie prezesa PiS, "zmiany będą dosyć głębokie".