Prezydent Andrzej Duda powinien był na szczycie NATO zgłosić postulat stałej obecności co najmniej dwóch brygad sił państw NATO w Polsce - powiedział w środę lider PO Donald Tusk. Przypomniał, że propozycję taką sformułowali niedawno i przekazali rządzącym politycy Platformy.
Lider PO uczestniczył w środę w spotkaniu przedstawicieli ugrupowań opozycyjnych, gdzie była mowa m.in. o potrzebie budowy "Drugiego Paktu Senackiego", który pozwoliłby opozycji ponownie zdobyć większość w izbie wyższej parlamentu. W trakcie swego wystąpienia nawiązał do szczytu NATO w Madrycie i ocenił, że działania władz polskich są tam "mało ambitne". Wyraził też nadzieję, że prezydent Andrzej Duda wykorzysta szczyt do "wywarcia poważnej presji, żeby Polska stała się podmiotem, a nie asystentem" w tych rozmowach.