Sprawy bezpieczeństwa państwa i nienaruszalności granicy powinny łączyć wszystkie siły polityczne, bo tu chodzi o bezpieczeństwo nas wszystkich - powiedział w czwartek wiceszef Ministerstwa Spraw Zagranicznych Paweł Jabłoński.
Jabłoński na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia odniósł się m.in. do projektu budowy zapory w związku z presją migracyjną na granicy z Białorusią. "Uzasadnienie budowy tej zapory - jak myślę - jest dość jasne dla każdego, kto ma choć odrobinę odpowiedzialności za to, co dzieje się w polskim państwie" - mówił wiceszef MSZ. Jak jednak zastrzegł, "mam wrażenie, że politycy części opozycji trochę zapomnieli, jakie sprawują funkcje".
"To, że się nie zgadzamy w sprawach wewnętrznych i mamy spory polityczne w różnych kwestiach dotyczących funkcjonowania państwa, nie zmienia faktu, że pewne sprawy są fundamentalne i powinny łączyć wszystkie siły polityczne" - podkreślił Jabłoński. W jego ocenie, "sprawy bezpieczeństwa państwa i nienaruszalności granicy powinny łączyć wszystkie siły polityczne, bo tu chodzi o bezpieczeństwo nas wszystkich". "To wynika wprost z konstytucji, której PO i Lewica tak mocno bronią, przynajmniej deklaratywne" - dodał.
Wiceszef MSZ podkreślił, że "jesteśmy pod potężną presją migracyjną, która ma charakter działań hybrydowych i ciągle rośnie". "Dziś musimy podejmować działania, które będą zabezpieczały nas nie tylko na tę godzinę, ale także i na przyszłość, stąd konieczność budowy zabezpieczeń znacznie bardziej zaangażowanych" - wyjaśnił Jabłoński. Jak dodał, "wzmocnienie granicy jest niezbędne z punktu podstawowego interesu bezpieczeństwa państwa".
Pytany, czy MSZ zabiega o to, aby budowę zapory finansowo wsparła Unia Europejska lub NATO, Jabłoński wyjaśnił, że "rozważane są różne działania, natomiast ochrona granicy państwowej należy przede wszystkim do zadań państwa". "Współpracujemy z instytucjami zewnętrznymi, m.in. z Fronteksem" - dodał. Jak zapewnił, "szczegóły odnośnie tego, w jaki sposób ten zespół umocnień granicznych będzie powstawał, będziemy podwali w najbliższych dniach".
Projekt zgłoszony przez MSWiA jest rozpatrywany w trybie pilnym. We wtorek wieczorem Rada Ministrów przyjęła go w trybie obiegowym i tego samego dnia trafił do Sejmu. W środę w nocy Sejm skierował do dalszych prac w komisji projekt ustawy o budowie zabezpieczenia granicy państwowej dotyczący budowy zapory na granicy z Białorusią. Do propozycji zmian złożono kilka poprawek. Kluby KO i Lewicy wniosły o odrzucenie projektu.
Projektowana ustawa ma umożliwić pilną budowę zapory w związku z presją migracyjną na granicy z Białorusią. Zgodnie ze zgłoszonym przez MSWiA projektem ustawa określi zasady przygotowania i realizacji zabezpieczenia - bariery - na polskiej granicy stanowiącej granicę zewnętrzną UE (z Białorusią, Rosją, Ukrainą). Inwestycja będzie celem publicznym. Projekt zakłada m.in., że nie będą do niej stosowane przepisy odrębne, w tym prawa budowlanego, prawa wodnego czy prawa ochrony środowiska. Do zamówień związanych z budową bariery nie będzie też stosowane Prawo zamówień publicznych, a kontrolę zamówień sprawować będzie Centralne Biuro Antykorupcyjne. Szacowany koszt budowy planowanej bariery to 1 mld 615 mln zł, z czego 1 mld 500 mln zł to koszt budowy fizycznej bariery, a 115 mln zł urządzeń technicznych.