Zadłużenie centrów i klubów fitness, siłowni oraz trenerów prowadzących kursy, zajęcia sportowe czy rekreacyjne przekroczyło na początku br. 14 mln zł - podał Krajowy Rejestr Długów. Rekordzista - warszawska spółka z o.o., ma do spłacenia prawie 1 mln zł.
- Według Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej centra i kluby fitness oraz siłownie rozpoczynają 2021 r. z zadłużeniem przekraczającym 7,7 mln zł. Natomiast zaległości trenerów i instruktorów sportowych sięgają 6,4 mln zł.
- W 2020 r. zobowiązania tego sektora urosły o ponad 2,7 mln zł.
- Zdecydowaną większość, bo 77 proc. zadłużonych firm pomagających utrzymać formę fizyczną, stanowią jednoosobowe działalności gospodarcze.