Od 25 listopada, do rejestru Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej zgłoszono już 1019 zarządców sukcesyjnych - poinformowało Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii. Zarządcę powołuje się po to, by mógł przejąć prowadzenie firmy po śmierci jej właściciela.
Według danych resortu zarządców sukcesyjnych zgłosiło 948 przedsiębiorców - niektórzy więcej niż jedną osobę.
- Obserwujemy, że średnia wieku przedsiębiorcy zgłaszającego zarządcę wynosi 54 lata, natomiast średnia wieku zgłaszanego zarządcy to 41 lat - zaznaczyło MPiT.
Zgodnie w ustawą o sukcesji, która weszła w życie 25 listopada br. jeśli firma wpisana do CEIDG będzie miała zarządcę sukcesyjnego, to po śmierci jej właściciela w mocy pozostaną umowy o pracę, kontrakty, zezwolenia, pozwolenia czy koncesje związane z jego przedsiębiorstwem. Przez okres sprawowania zarządu sukcesyjnego będzie można też posługiwać się nazwą firmy, NIP-em i firmowym kontem zmarłego przedsiębiorcy.
Czytaj także: Jadwiga Emilewicz: ustawa o sukcesji przedłuża życie firm