Dzięki powołaniu European Clusters Alliance zyskujemy możliwość skuteczniejszego reprezentowania naszych interesów na szczeblu unijnym, na szczeblu Komisji Europejskiej i innych unijnych instytucji – mówi w rozmowie z WNP.PL Krzysztof Krystowski, prezes Związku Pracodawców Klastry Polskie.
- W poniedziałek podczas V Kongresu Klastrów Polskich doszło do zawiązania sojuszu europejskich krajowych organizacji klastrowych – European Clusters Alliance (ECA).
- European Clusters Alliance będzie służył wymianie informacji między poszczególnymi organizacjami krajowymi, a to zaowocuje podnoszeniem jakości naszej pracy na rzecz firm skupionych w naszych klastrach - tłumaczy Krzysztof Krystowski, przez Związku Pracodawców Klastry Polskie.
- Dzięki wymianie informacji i wsparciu kolegów z innych krajów dostajemy dodatkowe argumenty do rozmowy z rządami naszych krajów - mówi Krystowski.
Jaki cel działania powołanego właśnie Europejskiego Związku Klastrów?
- Związki, które zakładają przedsiębiorcy służą wielu celom, ale podstawowym jest zawsze współpraca i współdziałanie. W organizacjach przedsiębiorców chodzi o współpracę miedzy przedsiębiorcami. W przypadku European Clusters Alliance chodzi o współpracę między organizacjami, które reprezentują klastry na obszarze danego kraju członkowskiego UE.
Zobacz też: Powstało Polskie Zrzeszenie Klastrów Energii. Będzie lobbować za zmianą prawa
Obecnie w większości krajów Unii Europejskiej są takie organizacje, jaką w Polsce jest Związek Pracodawców Klastry Polskie, które stanowią reprezentację krajową wielu różnych klastrów z różnych branż. Dziś te organizacje krajowe z dziewięciu państw porozumiały się, aby utworzyć organizacje na szczeblu europejskim, bo takowej dotychczas nie było, a widzieliśmy potrzebę powołania takiego inicjatywy.
Zobacz też: Klastry zabiegają o większe wsparcie. Do Europy nam jeszcze daleko
Na czym będzie polegała współpraca w ramach tego europejskiego sojuszu?
- European Clusters Alliance będzie służył wymianie informacji między poszczególnymi organizacjami krajowymi, a to zaowocuje podnoszeniem jakości naszej pracy na rzecz firm skupionych w naszych klastrach. Współpraca międzynarodowa ułatwi nam również reprezentowanie interesów naszych przedsiębiorców na szczeblu krajowym. Dzięki wymianie informacji i wsparciu kolegów z innych krajów dostajemy dodatkowe argumenty do rozmowy z rządami naszych krajów.
Oczywiście bardzo istotne jest również to, że dzięki takiemu współdziałaniu zyskujemy możliwość skuteczniejszego reprezentowania naszych interesów na szczeblu unijnym, na szczeblu Komisji Europejskiej i innych unijnych instytucji.
Dużo się mówi o tym, że klastry to słuszny kierunek, że powinno ich powstawać jak najwięcej, z drugiej w Polsce wciąż klastrów jest bardzo niewiele, co zapewne wynika z niskiego poziomu zaufania społecznego… Jak wyglądamy pod tym względem na tle Europy?
- To, niestety, prawda, że Polska wyróżnia się ze względów socjologicznych in minus w stosunku do krajów Europy Zachodniej, jeśli chodzi o współpracę między przedsiębiorcami. Jesteśmy społeczeństwem raczej nieufnym i porównywanie pod tym względem nas do krajów np. skandynawskich wychodzi dla nas niezwykle niekorzystnie. Również porównanie z krajami Europy Zachodniej nie wypada wiele lepiej.