Heineken ma na celu osiągnięcie zerowej emisji netto do 2040 roku w całym łańcuchu dostaw. Wynagrodzenia i premie wypłacane menedżerom giganta piwnego mogą wkrótce zależeć od ich zaangażowania w walkę ze zmianami klimatu.
- Badamy, jak to powiązać z wynagrodzeniem kadry kierowniczej – mówi dyrektor generalny Dolf van den Brink w wywiadzie dla Bloomberg.
Jak podkreśla, firmy są pod coraz większą presją inwestorów i klientów. Muszą udowodnić, że podejmują zdecydowane kroki w celu zmniejszenia szkodliwego wpływu ich działalności na naszą planetę. Eksperci twierdzą, że odwołanie się do wynagrodzeń kadry kierowniczej jest skutecznym krokiem w kierunku zachęcenia kierownictwa firmy do osiągania założonych celów klimatycznych.