Rejestrowane bezrobocie jest niskie, ale dane te nie odzwierciedlają wydarzeń ostatnich miesięcy: mnóstwo osób straciło źródło utrzymania, liczba ofert pracy na rynku zmalała i są one mniej atrakcyjne niż przed kryzysem - ocenił w poniedziałek Sergiusz Prokurat z Towarzystwa Ekonomistów Polskich.
- W ocenie Sergiusza Prokurata kryzys na rynku pracy będzie przypominał długą falę tsunami i dopiero się zaczyna.
- Wydłużanie się czasu trwania problemów na rynku pracy sprzyjać będzie np. uchwalona przez Sejm 4 czerwca 2020 r. ustawa o dodatku solidarnościowym i o podniesieniu zasiłku dla bezrobotnych - ocenił ekonomista.
- Nowe przepisy podnoszą kwotę zasiłku dla bezrobotnych do 1200 zł (wypłacane od 1 września 2020 r.) - dodał ekonomista.
Biurowce na sprzedaż i biura do wynajęcia. Zobacz oferty na PropertyStock.pl