W ciągu dwóch pierwszych miesięcy 2021 roku w oficjalnych źródłach (Monitor Sądowy i Gospodarczy) opublikowano informacje o 316 niewypłacalnościach polskich firm, tj. o 75 proc. więcej niż przed rokiem (181 niewypłacalności w I-II 2020 roku). Analiza obrotów i zatrudnienia wskazuje, że płynność masowo tracą firmy najmniejsze, często rodzinne - będące jednocześnie już wiele lat na rynku.
- Niewypłacalności obejmują niezdolność do regulowania zobowiązań wobec dostawców, skutkującą upadłością bądź którąś z form postępowania restrukturyzacyjnego.
- Wiążą się z brakiem środków na pokrycie zobowiązań u dostawców, powodując efekt domina - ich kłopoty z płynnością.
- W tarapaty najczęściej popadają małe firmy.