ESG to skrót oznaczający czynniki, w oparciu o które tworzone są ratingi i oceny pozafinansowe przedsiębiorstw. Zawiera w sobie trzy elementy: środowisko (z ang. environmental), społeczną odpowiedzialność (z ang. social responsibility) i ład korporacyjny (z ang. corporate governance). Jaka jest dziś ich rola w relacjach z interesariuszami i w budowaniu wartości firmy? Rozmawiamy z Marcinem Smolarkiem z kancelarii WKB Wierciński, Kwieciński, Baehr i Piotrem Rówińskim z PwC.
- Według raportu PwC “Zielone finanse po polsku” 12 z 14 badanych banków uwzględnia ryzyka klimatyczne i środowiskowe w procesach kredytowych, głównie dla wybranych branż i sektorów.
- Upowszechnienie się ESG to rewolucja w społecznej odpowiedzialności, podejściu do zrównoważonego rozwoju i ładu korporacyjnego. O tym będziemy rozmawiać podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach (20-22.09.2021 r.).
- W sesji na temat ESG wezmą udział Anna Grabowska, wiceprezeska zarządu ds. strategii konsumenckich, Żabka Polska, Wojciech Hann, prezes zarządu, Bank Ochrony Środowiska SA, Michał H. Mrożek, wiceprezes zarządu, ING Bank Śląski SA, Michał Perlik, dyrektor wykonawczy ds. zarządzania finansami, Polski Koncern Naftowy ORLEN SA, Jarosław Romanowski, członek zarządu, Ciech SA i Mario Zamarripa, dyrektor ds. zrównoważonego rozwoju, ERGO Hestia.
Z badań PwC wynika, że jedynie 43 proc. spółek giełdowych ma zintegrowaną strategię biznesową i zrównoważonego rozwoju, a 36 proc. ankietowanych firm nie posiada żadnej strategii niefinansowej. Czy można zatem powiedzieć, że w Polsce wartości ESG są już ważne w zarządzaniu firmami? A może są branże i sektory, dla których ta zmiana jest szczególnym wyzwaniem?
Piotr Rówiński, partner, PwC: Na polskim rynku impulsem do zmian są najczęściej regulacje i oczekiwania instytucji finansowych. Gdy w 2014 roku ustawa o rachunkowości wprowadziła obowiązek sporządzania raportów niefinansowych wśród dużych emitentów, każdy z nich taki raport zaczął przygotowywać. Jakość tych dokumentów pozostawiała i nadal jeszcze pozostawia wiele do życzenia, ale istotny jest fakt, że spółki zaczęły o tym myśleć.
Nie ma jeszcze żadnego “twardego” prawa wymagającego od spółek posiadania strategii ESG - natomiast teraz na polskie firmy zaczął oddziaływać drugi istotny czynnik, czyli dostęp do finansowania. To inwestorzy i instytucje finansowe zobligowani m.in. dyrektywami Unii Europejskiej coraz większą wagę zaczynają przykładać do kwestii zrównoważonego rozwoju oraz tego, czy jest on zintegrowany ze strategią biznesową spółki.
Według raportu PwC “Zielone finanse po polsku” 12 z 14 badanych banków uwzględnia ryzyka klimatyczne i środowiskowe w procesach kredytowych, głównie dla wybranych branż i sektorów. Globalne badanie PwC Responsible Investments pokazuje, że 72 proc. funduszy zawsze sprawdza przejmowane spółki pod kątem ryzyka i możliwości w obszarze ESG na etapie poprzedzającym przejęcie, a aż 56 proc. odrzuciło inwestycje ze względów związanych z ESG. Coraz większa liczba inwestorów indywidualnych zwraca również uwagę na podejście do ESG ze względu na to, iż promują one zrównoważony rozwój, co jest istotne dla planety, ale również widzą perspektywę szybszego wzrostu wartości spółek.