Polski rynek pracy pod wpływem braku pracowników i spowolnienia

Wskaźnik Rynku Pracy, informujący z wyprzedzeniem o przyszłych zmianach wielkości bezrobocia, w listopadzie br. spadł o 0,4 punktu - podało Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych. Jak dodano, na rynek pracy wpływa niski napływ do bezrobocia oraz spowolnianie gospodarki.

BIEC poinformował, że w październiku br. Wskaźnik Rynku Pracy (WRP) wyniósł 72,5 pkt., a we wrześniu 72,9 pkt.

"Wskaźnik Rynku Pracy (WRP) informujący z wyprzedzeniem o przyszłych zmianach wielkości bezrobocia w listopadzie 2019 r. spadł o 0,4 punktu w stosunku do wartości sprzed miesiąca. Był to kolejny - drugi spadek z rzędu, po sześciomiesięcznym okresie jego wzrostów" - napisało BIEC w komunikacie.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

O STREFIE PREMIUM • KUP DOSTĘP • ZALOGUJ SIĘ

KOMENTARZE (2)

Do artykułu: Polski rynek pracy pod wpływem braku pracowników i spowolnienia

CZYTAJ WSZYSTKIE DODAJ KOMENTARZ

Jadwiga 2019-11-29 16:10:59
Obecnej sytuacji nie da się porównać z latami 90-tymi. W latach 90-tych wszyscy absolwenci szkół pierwsze co robili do szli się zarejestrować jako bezrobotni , większość kobiet które nigdy nie pracowały i pracować zamiaru nie miały zarejestrowały się jako bezrobotne. To były inne czasu , ze zmiana na rynku nie poradziliśmy sobie. Wydawało się ,że wszystko będzie teraz proste. Sprawy związane z rynkiem pracy , bezrobociem , przyznawaniem zasiłków nas przerosły. Wszystkim się wydawało,ze teraz to kasa leży na ulicy tylko się schylić i dlatego to gorzkie rozczarowanie w końcu przyszło po 30 latach. Znalazł się ktoś, co nam wmówił ,że to wina beneficjentów. A ja zadam pytanie , czy Ci co zarejestrowali się jako bezrobotni i chodzili z zeszytem po pieczątki po zakładach , mówię o tych co chodzili po pieczątki nie po pracę , bo chcieli tylko zasiłek mogą dzisiaj tak z czystym sumieniem powiedzieć ,że to nie ich wina ,ze nie są beneficjentami Nowej Polski. Dzisiaj nadchodzi czas aby naprawdę rozliczyć ten czas , nie tak jak to zrobiono po 2015 tylko naprawdę uczciwie. Niech każdy zada sobie pytanie , czy coś robił , czy czekał aż mu się poprawi. Czy szukał pracy czy pieczątki do zeszytu dla Urzędu pracy. Czy chciało mu się nauczyć obsługiwać ten komputer czy był obrażony ze mu zmienili maszynę do pisania na komputer. U mnie w zakładzie nowa maszyna elektroniczna stała nie używana , aż znowu i ona stała się przestarzała i wprowadzono edytory tekstów , bo panie tłukły na zwykłej maszynie co nie odbijała wszystkich liter ale udowodniły ,że się obsługi tej nowej nie nauczą. Każdy nowy system , nowy program - pierwsze pytanie było , tak długo było dobrze i było . To się nazywa innowacyjność po Polsku. Ale byli tacy co nauczyli się nowych rzeczy wpasowali się w nową rzeczywistość , podejmowali każdą pracę jaka była i nie czekali aż ktoś im poprawi. Jeżeli ktoś naprawdę chciał to mógł coś osiągnąć , gdyby w PEGERACH byli ludzie którym się chce to by nie zbankrutowały . Cytat z tamtych lat : co to k..... za porządki teraz, co za ceny, za komuny za jedną świnię kupił materiał na pół domu , a teraz ile trzeba sprzedać.,, Każdy by tak chciał wyhodować dwie świnki w ciągu roku i mieć kasę na dom , tylko,że to nie jest ani możliwe , ani uczciwe. Ten co to powiedział w latach 90-tych dalej czeka na zbawcę narodu i do dzisiaj nic nie rozumie.
- Odpowiedz
- 0 0 Oceń
- Głupich nie sieją! Same się rodzą! 2019-11-29 16:53:18
  Ale to jest wina rządzących partii POPISowych z całą resztą komuszych przyległości! To oni korumpowali obywateli i korumpują nadal w zamian za gwarancję wybieralności w kolejnych kadencjach! To oni demoralizowali ludzi pozbawiając ich etosu pracy i szacunku dla pracy!!! A demoralizowanie polegało m. inn. na uczeniu kradzieży - rozdawano jednym (właśnie tym leniwym zasiłkowiczom) to, co ukradziono drugim, kto jeszcze zdeprawować się nie dał, chciał coś w życiu osiągnąć o orał w pocie czoła na bolszewików!!! Niestety większa część tych drugich nie mogła znieść takiego bezczelnego okradania i wyniosła się z Polski. Ciekawe kogo POPIS będzie teraz okradał? Mam nadzieję, że jak spróbuje zagonić do roboty leni, to zakończy się to rewolucją i POPIS znajdzie się tam, gdzie jego zasłużone miejsce, przykryty pamiątkową płytą granitową!!! Amen!
  
  Odpowiedz
  
  0 0 Oceń