Polska oczekuje kompromisu w sprawie zmian w dyrektywie o pracownikach delegowanych - oświadczyła premier Beata Szydło po rozmowie z premierem Estonii Juriem Ratasem. Obecne propozycje nie są dla nas do przyjęcia - powiedziała szefowa polskiego rządu.
Szefowa polskiego rządu po spotkaniu podkreśliła, że w tej kwestii Polska oczekuje rozwiązań, które będą kompromisowe.
"Przedstawiłam panu premierowi Ratasowi punkt widzenia, który reprezentuje polski rząd. Oczekujemy kompromisu. Polska zrobi wszystko, żeby tak się stało. Taka jest wola prezydencji, by ten kompromis został wypracowany" - zaznaczyła Szydło nawiązując do sprawowanego obecnie przez Estonię przewodnictwa w Radzie UE.
Premier Szydło podkreśliła, że obecne propozycje nie są dla Polski do przyjęcia. "My proponujemy kompromisowe rozwiązania i oczekujemy, że dyskusja na temat tego kompromisu będzie podjęta" - powiedziała.
Jak informował wcześniej rzecznik rządu Rafał Bochenek, szefowa polskiego rządu podczas rozmów z premierem Ratasem poruszy wątki dotyczące zarówno współpracy regionalnej jak również europejskiej.
Wśród tematów spotkania będą także sprawy dotyczące pracowników delegowanych, aktualnej polityki migracyjnej UE czy budowy drożnych szlaków komunikacyjnych w regionie, tj. Rail Baltica i Via Carpatia.
Biurowce na sprzedaż i biura do wynajęcia. Zobacz oferty na PropertyStock.pl