Prezydent Filipin Rodrigo Duterte podpisał ustawę znoszącą czesne na 112 uniwersytetach państwowych - poinformowano w piątek w Manili.
"Korzyści płynące ze zniesienia czesnego na dłuższą metę zrekompensują z nawiązką doraźne wydatki oceniane na 2 miliardy dolarów" - oświadczył rzecznik prezydenta.
Roczne czesne na uniwersytetach państwowych wynosi 50 000 peset (856 euro), co dla filipińskiej rodziny o średnich dochodach stanowi konieczność poniesienia bardzo poważnych wyrzeczeń materialnych.
Większość filipińskich uniwersytetów to uczelnie prywatne.
Tamtejsze media przewidują, że zniesienie czesnego na uniwersytetach państwowych wywoła masowy odpływ studentów z prywatnych wyższych uczelni, chociaż zapewne nie będzie to dotyczyć takich reprezentujących wysoki poziom nauczania elitarnych uniwersytetów, jak Uniwersytet Ateneum Manilski, prowadzony przez jezuitów i Uniwersytet De La Salle - również w gestii jednej z kongregacji.