W środę odbyło się spotkanie ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego z przedstawicielami środowiska ratowników medycznych. - Minister przyszedł przygotowany, na nasze postulaty odpowiadał pozytywnie - powiedział Roman Badach-Rogowski z Komitetu Protestacyjnego Ratowników Medycznych.
- Podczas spotkania rozmawiano m.in. o porozumieniu dotyczącym wzrostu wynagrodzeń ratowników.
- Porozumienie między MZ, a ratownikami z lipca ubiegłego roku zakładało wprowadzenie średniego wzrostu miesięcznego wynagrodzenia o 400 zł brutto od 1 lipca 2017 r. oraz o kolejne 400 zł od 1 stycznia 2018 r.
- - W tej chwili trzeba przeliczyć, ile dokładnie trzeba środków na wypłatę dodatków dla ratowników pracujących na Izbach Przyjęć, oddziałach szpitalnych, Szpitalnych Oddziałach Ratunkowych i w transporcie medycznym - oni do tej pory nie dostawali tych środków - powiedział przedstawiciel ratowników.
W środowym spotkaniu uczestniczył minister Łukasz Szumowski, wiceminister Marek Tombarkiewicz oraz ok. dwudziestu przedstawicieli Komitetu Protestacyjnego Ratowników Medycznych, w którym są zrzeszeni przedstawiciele różnych związków zawodowych ratowników.
- Minister przyszedł przygotowany, wiedział o czym mówi, wiedział w czym jest problem i de facto na wszystkie nasze postulaty odpowiadał pozytywnie - powiedział Badach-Rogowski.
- Nasze stanowisko, jeżeli chodzi o kwestie rozwoju zawodowego ratownika medycznego, o upaństwowienie ratownictwa i stworzenie jednolitej struktury np. na wzór straży pożarnej, spotkało się ze zrozumieniem i akceptacją - dodał.
Podczas spotkania rozmawiano m.in. o porozumieniu dotyczącym wzrostu wynagrodzeń ratowników. Porozumienie między MZ, a ratownikami z lipca ubiegłego roku zakładało wprowadzenie średniego wzrostu miesięcznego wynagrodzenia - wraz ze wszystkimi innymi składnikami i pochodnymi w przeliczeniu na etat albo równoważnik etatu - o 400 zł brutto od 1 lipca 2017 r. oraz o kolejne 400 zł od 1 stycznia 2018 r.
- W tej chwili trzeba przeliczyć, ile dokładnie trzeba środków na wypłatę dodatków dla ratowników pracujących na Izbach Przyjęć, oddziałach szpitalnych, Szpitalnych Oddziałach Ratunkowych i w transporcie medycznym - oni do tej pory nie dostawali tych środków - powiedział Badach-Rogowski.
W komunikacie opublikowanym na facebookowym profilu Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Ratowników Medycznych (OZZRM) napisano, że minister zlecił NFZ analizę zatrudnienia ratowników poza systemem Państwowego Ratownictwa Medycznego w celu wyliczenia kosztów wynikających z wypłaty dodatku dla tej grupy ratowników. Wg informacji przekazanych przez ratowników, minister zadeklarował wydanie dokumentu, który spowoduje wypłatę dodatku dla ratowników medycznych zatrudnionych poza PRM.
- Chcemy, by prestiż zawodu ratownika medycznego rósł - podkreślił Badach-Rogowski. Z jego relacji wynika, że planowane jest utworzenie studiów drugiego stopnia z ratownictwa medycznego; ratownicy chcą także m.in. ułatwień w uzyskaniu stopnia licencjata przez tych ratowników, którzy są absolwentami szkół policealnych.
- Dostaliśmy też zielone światło dla tworzenia podwalin pod samorząd zawodowy - w tej chwili jesteśmy praktycznie jedynym zawodem medycznym, który nie posiada swojego samorządu zawodowego, bo przez ostatnie 10 lat było to skutecznie blokowane - powiedział Badach-Rogowski.
Minister Szumowski, który 9 stycznia zastąpił na stanowisku Konstantego Radziwiłła podkreśla, że jednym z jego priorytetów jest dialog i zapewnia, że chce rozmawiać zarówno o warunkach pracy, jak i szeroko rozumianych problemach ochrony zdrowia. Szef MZ spotkał się dotychczas m.in. z przedstawicielami: Naczelnej Rady Lekarskiej, Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych, Naczelnej Rady Aptekarskiej, Porozumienia Rezydentów OZZL, Krajowej Rady Diagnostów Laboratoryjnych oraz Porozumienia Zawodów Medycznych (zrzeszającego kilkanaście związków i organizacji pracowników służby zdrowia).
Biurowce na sprzedaż i biura do wynajęcia. Zobacz oferty na PropertyStock.pl