Osobiście dobrze oceniam pomysł, aby Państwowa Inspekcja Pracy mogła wydać nakaz przekształcenia tzw. umowy śmieciowej w umowę o pracę; nie wydaje mi się, aby ta propozycja negatywnie wpłynęła na rynek pracy - ocenił dla PAP wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Stanisław Szwed.
Poselską propozycję skomentował w rozmowie z PAP wiceminister Szwed. "Osobiście dobrze ten pomysł oceniam. Ale musi być projekt, wtedy się do niego będziemy odnosili" - powiedział.
Jak podkreślił, nie należy się obawiać, że rozszerzenie kompetencji PIP negatywnie wpłynie na rynek pracy. "Oczywiście sytuacja jest zmienna. Mamy teraz lepszą sytuację na rynku pracy. Jeśli chodzi o przykłady patologii, to one dalej występują. Dlatego warto tutaj poprawiać tę sytuację, jeśli chodzi o przestrzeganie prawa pracowniczego" - mówił.
Według obowiązujących przepisów, PIP może wydać polecenie lub wystąpić o zmianę umowy cywilnoprawnej w umowę o pracę. Jeśli pracodawca się na to nie zgodzi, sprawa trafia do sądu pracy. W 2016 r. PIP skierowała do sądu 150 powództw o ustalenie stosunku pracy na rzecz 238 osób. W 22 przypadkach sądy wydały wyroki ustalające istnienie stosunku pracy.
Na zmiany w prawie liczy Główny Inspektor Pracy Roman Giedrojć. "Gdyby inspektorzy pracy uzyskali prawo wydawania nakazów przekształcenia umów cywilnoprawnych w umowy o pracę, efekt społeczny naszych działań byłby zdecydowanie wyższy" - ocenił.
Inspektorzy pracy w 2016 r. przeprowadzili kontrole m.in. w branży budowlanej, analizując umowy cywilnoprawne. Ponad jedna trzecia z nich - 37,7 proc. - nosiła cechy charakterystyczne dla umów o pracę. Weryfikacji poddano umowy cywilnoprawne także podczas rutynowych kontroli w innych branżach. Wnioski w wystąpieniach lub poleceniach, dotyczące przekształcenia umowy cywilnoprawnej w umowę o pracę dotyczyły łącznie 9 tys. osób. Dzięki inspektorom, ponad 6 tys. osób uzyskało umowy o pracę.
Biurowce na sprzedaż i biura do wynajęcia. Zobacz oferty na PropertyStock.pl