Komisja kodyfikacyjna prawa pracy powinna zająć się kwestią odbierania służbowych telefonów oraz poczty elektronicznej po pracy - powiedziała we wtorek minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Elżbieta Rafalska.
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.
"Konieczność odbierania maili, telefonów od swoich przełożonych będzie na pewno problemem narastającym. Z całą pewnością komisja kodyfikacyjna, która pracuje nad nowoczesnym kodeksem pracy, szczególnie indywidualnym, powinna tym zagadnieniem się zająć" - powiedziała minister. "Uważam, że to powinno być w jakiś sposób, może nie bardzo sztywno, rozwiązane" - dodała.
Jak mówiła, kwestia odbierania m.in. służbowych maili pojawia się coraz częściej "jako problem pracowników". Minister zapowiedziała, że przekaże sprawę swojemu zastępcy Marcinowi Zielenieckiemu.
"Powiem państwu, że zdarza mi się o różnych przedziwnych porach dzwonić do swoich dyrektorów departamentów, o wiceministrach nie mówię, ale rozumiem, że to jest kadra kierownicza, która ma nienormowany czas pracy" - mówiła do dziennikarzy.
We wrześniu Komisja Kodyfikacyjna Prawa Pracy (KKPP) rozpoczęła prace nad nowymi kodeksami pracy: indywidualnym i zbiorowym prawem pracy. Szefem komisji został Zieleniecki. Kadencja KKPP ma trwać 18 miesięcy. W marcu 2018 r. komisja ma przedstawić projekty kodeksów.
Według Państwowej Inspekcji Pracy, co do zasady pracownik nie ma obowiązku świadczenia pracy poza określonym w umowie o pracę wymiarem czasu pracy. "Polskie prawo dopuszcza jednak możliwość pracy w godzinach nadliczbowych, w razie konieczności prowadzenia określonej akcji ratowniczej lub szczególnych potrzeb pracodawcy" - przypomina Inspekcja.
Zdaniem Inspektorów, pracodawca może zobowiązać podwładnego do odbierania telefonu służbowego poza czasem pracy, lecz wtedy należy potraktować to jako pracę w godzinach nadliczbowych, za którą należy się czas wolny lub wynagrodzenie. "Podwładnego można zobowiązać do odbierania służbowych telefonów poza godzinami pracy także poprzez powierzenie mu pełnienia dyżuru w zakładzie pracy lub innym wyznaczonym miejscu, np. w domu" - podkreśla PIP.
Za pełnienie dyżuru - według Inspekcji - wynagrodzenie należy się tylko za czas, w którym pracownik faktycznie wykonywał pracę, co w tym przypadku oznacza czas prowadzenia służbowych rozmów, które będą stanowić pracę w godzinach nadliczbowych, wymagającą rekompensaty w postaci czasu wolnego lub wynagrodzenia.
Biurowce na sprzedaż i biura do wynajęcia. Zobacz oferty na PropertyStock.pl