Nowa instytucja - Rzecznik Przedsiębiorców - najprawdopobniej powstanie, ale może być fasadowa. Zapadła bowiem decyzja, że nie otrzyma najistotniejszej kompetencji, w jaką miała być wyposażona.
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.
Instytucja ta pojawiła się w pakiecie Konstytucji Biznesu. Wedlug koncepcji resortu rozwoju Rzecznik Przedsiębiorców "będzie stał na straży ich praw". Na jego wniosek urzędy miałyby wydawać objaśnienia najbardziej skomplikowanych przepisów. Jego zadania, jak proponuje resort, to także wspieranie mediacji między przedsiębiorcami a organami administracji oraz opiniowanie projektów ustaw dotyczących przedsiębiorczości na każdym etapie procesu legislacyjnego.
Przede wszystkim rzecznik miał być wyposażony w "broń atomową" - możliwość wstrzymania kontroli przeprowadzanej u przedsiębiorcy, jeśli uznałby tylko, że organ kontrolny łamie prawo. M.in. dlatego projekt powołania nowej instytucji spotkał się z pozytywnymi opiniami i przedsiębiorców, i ekspertów.
Jednak - jak pisze DGP - projekt o rzeczniku małych i średnich przedsiębiorstw został zaakceptowany przez Stały Komitet Rady Ministrów w okrojonej wersji, a to, co z niej wypadło, to właśnie wstrzymywanie kontroli.
- W takiej sytuacji rzecznik będzie wydmuszką - ocenia Dorota Wolicka dyrektor biura interwencji Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.
Gazeta przypomina, że temu zapisowi stanowczo sprzeciwiła się Solidarność. "Jest tajemnicą poliszynela, że najważniejsza kompetencja rzecznika została złożona na politycznym ołtarzu" - czytamy.
"DGP" przytacza statystyki, z których wynika, że rocznie do Rzecznika Praw Obywatelskich wpływa 2,5-3 tys. spraw od podmiotów prowadzących działalność gospodarczą.
Biurowce na sprzedaż i biura do wynajęcia. Zobacz oferty na PropertyStock.pl