Rozpoczęty w czwartek dwudniowy strajk pielęgniarek sparaliżował pracę szpitali i przychodni w całej Portugalii. W proteście bierze udział blisko 30 tys. pracowników w placówkach publicznej służby zdrowia.
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.
- Głównym postulatem protestujących jest żądanie zwiększenia personelu w publicznej służbie zdrowia o 20 tys. osób.
- Szacuje się, że do czwartkowego popołudnia, do protestu przyłączyło się ponad 70 proc. z łącznej liczby 40 tys. pielęgniarek i pielęgniarzy zatrudnionych w publicznej służbie zdrowia w Portugalii.
- Chaos panuje zarówno w szpitalach, jak i w przychodniach.
Jak poinformowała przewodnicząca Portugalskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek (SEP), organizującego strajk, Guadelupe Simoes, w ciągu dnia odwołano większość zaplanowanych zabiegów, wydłużył się też czas oczekiwania na ostrym dyżurze.
- Szacujemy, że do czwartkowego popołudnia do naszego protestu przyłączyło się ponad 70 proc. z łącznej liczby 40 tys. pielęgniarek i pielęgniarzy zatrudnionych w publicznej służbie zdrowia w Portugalii. Chaos panuje zarówno w szpitalach, jak i w przychodniach - powiedziała Simoes.
Głównym postulatem protestujących jest żądanie zwiększenia personelu w publicznej służbie zdrowia o 20 tys. osób.
- Środowisko pielęgniarskie od dłuższego czasu domaga się od rządu stworzenia nowych etatów. Pracy jest tak dużo, że normą stało się zjawisko pozostawania po godzinach. Ta sytuacja musi ulec zmianie - podkreśliła Simoes.
Wyjaśniła, że drugim żądaniem protestujących jest natychmiastowe wypłacenie pielęgniarkom wynagrodzenia za ponad 400 tys. nadgodzin.
- Ich wartość znacznie przekracza kwotę 1 mln euro. Wprawdzie wypłata tych należności została nam już obiecana przez rząd i miała nastąpić do końca grudnia, ale wciąż czekamy na pieniądze - dodała Simoes.
Przewodnicząca związku zawodowego potwierdziła, że jeśli trwający do piątku protest nie spotka się z odzewem ze strony socjalistycznego rządu Antonia Costy, środowisko pielęgniarskie nasili akcje protestacyjne.
Tegoroczny marzec jest miesiącem o największej liczbie protestów społecznych przeciwko socjalistycznemu rządowi Costy od czasu jego zaprzysiężenia w listopadzie 2015 r. W pierwszej połowie miesiąca strajkowali już m.in. nauczyciele oraz pracownicy transportu kolejowego.
Biurowce na sprzedaż i biura do wynajęcia. Zobacz oferty na PropertyStock.pl