Więcej niż połowa przedsiębiorstw na Węgrzech nie może zapełnić wakatów, ponieważ brakuje siły roboczej. Według międzynarodowej firmy doradztwa personalnego ManpowerGroup niedobór siły roboczej na Węgrzech jest większy niż kiedykolwiek.
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.
Reuters podkreśla, że niedobór siły roboczej w krajach na wschodniej flance Unii Europejskiej jest rezultatem lat emigracji do Europy Zachodniej.
Firmy węgierskie "konkurują o pracowników nie tylko z lokalnymi rywalami, lecz także z pracodawcami w krajach zachodnioeuropejskich i sąsiednich" - wskazał przedstawiciel ManpowerGroup na Węgrzech Laszlo Dalanyi. Zwrócił uwagę na niskie płace, nieatrakcyjne dla dobrych fachowców.
Dalanyi wyraził opinię, że węgierskie firmy obawiają się, iż podniesienie płac osłabiłoby ich konkurencyjność. "Jednak niedobór siły roboczej osiągnął już taką skalę, że również szkodzi konkurencyjności" - powiedział.
Według ManpowerGroup na Węgrzech najbardziej brakuje cieśli, elektryków, hydraulików, kierowców, inżynierów, lekarzy, informatyków i księgowych.
Biurowce na sprzedaż i biura do wynajęcia. Zobacz oferty na PropertyStock.pl