Nie zazdroszczę pracownikom urzędów pracy, bo są słabo wynagradzani, a spotykają się z naprawdę z trudnymi ludzkimi problemami. Z drugiej strony, szalenie mnie denerwuje, że potencjalny poszukujący pracy pyta w urzędzie o ofertę pracy i słyszy w odpowiedzi: „Tam pan ma” - mówi w rozmowie z portalem PulsHR.pl Stanisław Szwed, sekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Prawo i Sprawiedliwość rządzi od roku, a bezrobocie już na rekordowo niskim – od 25 lat. To cud?
- Kiedy doszliśmy w 2005 r. do władzy bezrobocie było na poziomie 17,6 proc. Po dwóch latach było 11,3 proc. Naszym poprzednikom stopa bezrobocia długo utrzymywała się na poziomie 11 proc., teraz znów mamy o kilka procent niższe. Oczywiście na to ma wpływ wiele czynników – rozwój gospodarki, inwestycje, ale też niż demograficzny, czy emigracja. Ja staram się nie oceniać swoich poprzedników. Jeśli uważam, że pewne wprowadzone przez nich rozwiązania były złe, to o tym mówię.Na przykład?
- Jak na przykład profilowanie bezrobotnych, które zupełnie się nie sprawdziło. Ludzie szukają w internecie informacji, co należy zadeklarować, aby się załapać do danego profilu. To nie o to chodzi. Słabo oceniam też działania z zakresu aktywizacji bezrobotnych. Pamiętajmy, że 60 proc. bezrobotnych, przebywa na bezrobociu dłużej niż rok.Właśnie. Bezrobocie w Polsce jest niskie, ale bardzo zróżnicowane. Są miejsca, jak np. Bielsko-Biała, gdzie wynosi ono ok. 3 proc., ale i takie, gdzie bezrobocie jest wciąż dwucyfrowe, jak np. Bytom – ponad 15 proc. Może powinno się coś zmienić w funkcjonowaniu urzędów pracy?
- Chciałbym, żeby urzędy pracy stały się mocno aktywną jednostką, której działalność nie polega tylko na rejestracji bezrobotnych i wypłatach zasiłków. Jeśli mówimy o terenach, gdzie bezrobocie jest wyższe, to tam proces aktywizacji powinien być zupełnie inaczej prowadzony – tam powinni być doradcy, psychologowie, a przede wszystkim czas. To nie może być tak, że ktoś przychodzi, ma trzy minuty na wypełnienie ankiety i „do widzenia”. Ci ludzie potrzebują, aby im poświęcić godzinę, dwie, a nawet trzy, ale to nie jest możliwe, jeśli są np. urzędy, gdzie na 300 bezrobotnych przypada dwóch czy trzech doradców.(...)
Czytaj więcej w portalu PulsHR.pl
Biurowce na sprzedaż i biura do wynajęcia. Zobacz oferty na PropertyStock.pl