"Zejście" stopy bezrobocia poniżej 7 proc. to kolejna psychologiczna bariera, która została przekroczona. Niewykluczone, że wskazanie poniżej tego poziomu uda się utrzymać do końca roku - ocenił w komentarzu do wtorkowych danych GUS Andrzej Kubisiak z Work Service.
- W porównaniu z analogicznym okresem w zeszłym roku oznacza to spadek o 1,5 p.proc. - ocenił Kubisiak. Zdaniem eksperta niewykluczone, "że wskazanie poniżej tego poziomu uda się utrzymać do końca roku, szczególnie że obecny odczyt przekroczył oczekiwania rynkowe"
Według GUS liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy wyniosła we wrześniu 1.117,1 tys. wobec 1.136,1 tys. osób przed miesiącem.
Jak zaznaczył Kubisiak, na przestrzeni ostatniego roku "odnotowaliśmy spadek liczby osób bezrobotnych o 207 tys.".
- Bez wątpienia we wrześniu przekroczono kolejną psychologiczną barierę na rynku pracy, a dzisiejszy odczyt jest lepszy od prognoz Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej. Ostatni raz tak niskie wskazanie bezrobocia notowaliśmy w lutym 1991 roku - zaznaczył dyrektor zespołu analiz i komunikacji w Work Service.
Ekspert dodał, że obecna dobra sytuacja na rynku pracy jest związana ze stabilnym i wyraźnym popytem na pracowników.
- Możemy spodziewać się, że obecny wynik poniżej 7 proc. powinien utrzymać się do końca roku. Mało prawdopodobne, żebyśmy w ostatnim kwartale obserwowali wyraźne zmiany, głównie ze względu na mocno ograniczoną podaż pracy, jak i utrzymanie się wysokiego poziomu osób długotrwale bezrobotnych - napisał w komentarzu Kubisiak.
Kubisiak podkreślił, że dobra sytuacja na rynku pracy występuje nie tylko w Polsce, ale i w pozostałych krajach naszego regionu. Potwierdzają to dane Eurostatu dotyczące bezrobocia.
- Najmniejsze w całej Unii Europejskiej jest w Czechach (2,9 proc.) i Niemczech (3,6 proc.). Na czwartym miejscu są Węgrzy z wynikiem 4,2 proc., a Polska zajmuje pozycję siódmą ze stopą bezrobocia wynoszącą 4,7 proc. - wskazał.
W ocenie eksperta wynika to między innymi z faktu, że większość państw Europy Środkowej przeżywa podobne problemy z dostępnością pracowników. Z jednej strony silna emigracja, a z drugiej strony wyzwania demograficzne, doprowadziły do znaczących deficytów kadrowych.
- Te zjawiska w połączeniu z wysoką konkurencyjnością i dobrą koniunkturą gospodarczą przełożyły się na poprawę sytuacji na rynku pracy i rekordowo niskie wskazania bezrobocia - dodał.
Biurowce na sprzedaż i biura do wynajęcia. Zobacz oferty na PropertyStock.pl