Od początku pandemii portal WNP.PL - wspólnie z BCMM, firmą z bogatym doświadczeniem w badaniach marketingowych (i nie tylko) - sprawdza, jak polscy przedsiębiorcy dają sobie radę w czasie epidemicznego kryzysu oraz co sądzą o reakcji państwa na poważne gospodarcze zawirowania. Oto co wynika z naszego najnowszego badania.
- To, że ograniczenie liczby przepisów, procedur i kontroli jest na pierwszym miejscu wśród działań na rzecz odbudowy gospodarki, w ogóle mnie nie dziwi - mówi Cezary Kaźmierczak.
- Deregulacja nie kosztuje dużo, nie ma kosztów bezpośrednich, a buduje odporność - zauważa Sławomir Dudek.
- Polacy dają sobie dobrze radę, bo są chyba zaszczepieni na swoje państwo - stawia sprawę Artur Bartoszewicz, ekspert Instytutu Jagiellońskiego.
25 lutego opublikowaliśmy omówienie pierwszej części badania przedsiębiorców - pandemia: doświadczenia i nowe otwarcie - ramach projektu EEC Insight. Wyniki odnosiły się do takich kwestii, jak zmiana wielkości zatrudnienia w przedsiębiorstwach, ocena tarcz antykryzysowych oraz działań polskiego rządu i Unii Europejskiej.
Czytaj więcej: Przedsiębiorcy o pandemii: lekcja na całe życie
Teraz pora na cześć II, dokończenie. Dzięki analizie dokonanej przez BCMM dowiemy się, jak przedsiębiorcy oceniają działania na rzecz odbudowy gospodarki.
70 proc. respondentów dostrzega pewne pozytywne efekty obecnej sytuacji dla ich przedsiębiorstw, które mogą się ujawnić w przyszłości. Najczęściej wskazywano, że nastąpi zwiększenie pracy zdalnej (28 proc.), rozwój nowych produktów i/lub dywersyfikacja działalności (27 proc.), a także zwiększenie poziomu cyfryzacji przedsiębiorstwa (23 proc.).
MOŻLIWE POZYTYWNE EFEKTY DLA PRZEDSIĘBIORSTW WYWOŁANE OBECNĄ SYTUACJĄ
- Mimo że - według wyników ankiety - coraz mniej firm widzi dobre strony pandemii, moim zdaniem może ona jednak zostawić pozytywny ślad w polskiej gospodarce. Przyśpieszyła m.in. reorganizację niektórych procesów, upowszechniła pracę zdalną. To, że przekonanie o tym słabnie, wynika tylko ze znużenia pandemią, zarówno pracowników, jak i pracodawców - mówi Sławomir Dudek, główny ekonomista Fundacji Forum Obywatelskiego Rozwoju.
Podobnego zdania jest Andrzej Kubisiak, zastępca dyrektora Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
- Widać spadek entuzjazmu, jeśli chodzi o pracę zdalną. To nie tak wspaniałe rozwiązanie, jak się wydawało na początku. Zarówno pod względem efektywności, jak i relacji międzyludzkich - zauważa.
- Praca zdalna, środki komunikowania się na odległość mają duże znaczenie dla efektywności biznesu. To tak czy inaczej by na to przyszło, ale pandemia nadała temu procesowi tempa. Mam nadzieję, że wpłynie to także na sektor publiczny; o biznes się nie boję, walka konkurencyjna to załatwi - komentuje Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.