Bieliki dla polskich lotników. Dostawa pod presją

Cztery kolejne samoloty szkolno-treningowe M-346 Master, znane w polskim lotnictwie pod nazwą Bielik, mamy otrzymać w październiku 2020 roku. To dobra informacja i wciąż realna perspektywa. Ale – nie szukając dziury w całym – trzeba mieć na uwadze, że maszyny dla polskich pilotów powstają we Włoszech... A rozwoju pandemii i sytuacji w tamtejszym przemyśle nikt nie umie dziś przewidzieć.

• W 2018 r. zakupiliśmy od firmy Leonardo 4 kolejne samoloty M-346 Master wraz z pakietem logistycznym oraz siedmioma trenażerami. Kontrakt o wartości 1,3 mld zł przewidywał również opcję na kolejne 4 Mastery, którą zrealizowano w grudniu 2018 r.
• Cztery samoloty M-346 Master w ramach umowy z 2018 r. mamy otrzymać w październiku 2020 r. Kolejne 4 maszyny mają trafić do Dęblina najpóźniej w październiku 2022 r. Siły lotnicze dysponowałyby wówczas 16 takimi maszynami.
• Leonardo zobowiązał się do dokonania modernizacji systemu identyfikacji swój-obcy do najnowszego standardu NATO we wszystkich polskich Bielikach. Przy wcześniejszych dostawach tych maszyn nie obyło się bez perturbacji. Czy koronawirus pozwoli zrealizować ten kontrakt?