Minister obrony Portugalii Joao Gomes Cravinho skrytykował w poniedziałek decyzję władz USA o wycofaniu międzynarodowych sił z Afganistanu. Wskazał, że zapadła ona bez porozumienia z sojusznikami z NATO.
Cytowany przez portal Noticias ao Minuto Cravinho uznał za złe porozumienie, które w lutym 2020 r. administracja ówczesnego prezydenta USA Donalda Trumpa zawarła z talibami.
- Ta umowa została zawarta w sposób niezwykle nieudany, z kalendarzem wycofywania się wojsk międzynarodowych ustanowionym przez USA w sposób jednostronny, bez porozumienia z sojusznikami - wskazał portugalski minister.
Wyraził oczekiwanie, że państwa UE wypracują wspólne porozumienie w sprawie udzielenia pomocy Afgańczykom, którzy wspierali siły międzynarodowe. Wskazał, że państwa Zachodu są winne wsparcie swoim współpracownikom z Afganistanu.
- Z tego niezwykle nieszczęśliwego procesu opuszczania Afganistanu płynie wiele lekcji, z których państwa Zachodu nie będą miały powodów do dumy - podsumował Cravinho.
Tymczasem z szacunków władz w Lizbonie i krajowych mediów wynika, że w Afganistanie nie ma już portugalskiego personelu dyplomatycznego, a jedyni pozostali w tym kraju obywatele portugalscy to cztery osoby pracujące tam dla organizacji międzynarodowych, którym nie grozi niebezpieczeństwo.