Niemcy chcą sprzedać Kanadzie mało używanego drona Euro Hawk, który kosztował je w sumie ponad 700 milionów euro - informuje w poniedziałek Associated Press, powołując się na odpowiedź niemieckiego rządu udzieloną na pytanie w tej sprawie zadane przez opozycyjną Lewicę.
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.
Agencja odnotowuje, że w poniedziałek uzyskała od niemieckiego resortu obrony potwierdzenie podjęcia tej decyzji.
Berlin zamówił tego drona w amerykańskiej firmie Northrop Grumman w 2000 roku, zamierzając go wykorzystać do misji zwiadowczych dalekiego zasięgu. Jednak kiedy okazało się, że koszty eksploatacji będą znacznie wyższe niż przewidywano i że nie zostanie on dopuszczony do lotów w Europie, ponieważ nie jest wyposażony w automatyczny system antykolizyjny, ówczesny minister obrony Niemiec Thomas de Maiziere powiedział w 2013 roku w parlamencie, że "lepszy jest straszny koniec niż horror bez końca".
AP pisze, że nie udało jej się na razie uzyskać komentarza od władz kanadyjskich.
Euro Hawk to wariant odrzutowego bezzałogowego samolotu RQ-4 Global Hawk, używanego przez siły powietrzne USA.