Początek 2019 r. to dobry czas na podsumowania, ale też na zastanowienie się, co dalej. Zapytaliśmy przedstawicieli Ministerstwa Obrony Narodowej i polskiej zbrojeniówki o noworoczne plany i nadzieje związane z umacnianiem potencjału obronnego Polski i kondycji spółek zbrojeniowych, w czym spółki mają znaczący wkład. To dobre wieści, oby nie tylko noworoczne.
- Według Mariusza Błaszczaka, szefa MON, rok 2019 będzie czasem realizacji newralgicznych programów, które w sposób zasadniczy będą wpływały na zdolności operacyjne polskiej armii.
- Wiele spółek swoją przyszłość pokłada w ścisłej współpracy z Polską Grupą Zbrojeniową oraz innymi podmiotami polskiego przemysłu obronnego.
- Firmy prywatne wkraczają w nowy rok z nadzieją, że instytucje MON nadal będą dla nich poważnym partnerem biznesowym.
Zamierzenia Ministerstwa Obrony Narodowej w zakresie obronności na 2019 r. są ambitne. Na pierwszym miejscu jest oczywiście kontynuacja modernizacji Sił Zbrojnych RP.
- Będzie to rok realizacji newralgicznych programów, które w sposób zasadniczy będą wpływały na zdolności operacyjne polskiej armii. MON nie rezygnuje z żadnego programu modernizacji - mówi WNP.PL. Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej.
Pierwszoplanową rolę w tym obszarze odgrywa zwiększenie nakładów budżetowych na obronność, zakładających osiągnięcie pułapu finansowania na poziomie 2,5 proc. PKB w 2030 r., co gwarantuje ustawa przyjęta w 2017 r. Minister Błaszczak podkreśla, że już w tej chwili przeznaczane jest 2 proc. PKB na obronność, co stawia Polskę w wąskiej grupie państw NATO, które wywiązują się z tego obowiązku.
Polska i sojusznicy
- Nasi sojusznicy to dostrzegają i doceniają - zapewnia minister obrony narodowej. Dodaje, że kontynuowane też będą prace nad stworzeniem Agencji Uzbrojenia, która ma poprawić skuteczność pozyskiwania wyposażenia dla Sił Zbrojnych RP. Zwraca uwagę, że rok 2019 będzie szczególny także dlatego, że obchodzić będziemy 20-lecie członkostwa Polski w NATO. - Będziemy kontynuować wysiłki w działaniach silnie osadzających polską armię w strukturach Sojuszu Północnoatlantyckiego jako silnego, stabilnego i dojrzałego sojusznika, którego potencjał militarny jest kluczowy w regionie Europy Środkowo-Wschodniej - podkreśla minister Błaszczak.
- Zamierzamy kontynuować kooperację sojuszniczą w ramach wzmocnionej wysuniętej obecności, ze szczególną rolą certyfikowanego w grudniu 2018 r. dowództwa Wielonarodowej Dywizji Północny Wschód, które jest dowodem na wyjątkową rolę Polski w regionie wschodniej flanki - wyjaśnia.
Zapewnia, że Polska będzie nadal wspierać bezpieczeństwo południowej flanki NATO w ramach tzw. dostosowanej wysuniętej obecności. Od stycznia 2019 r. polscy lotnicy będą strzec nieba krajów bałtyckich w ramach dyżuru misji PKW Orlik. Polscy żołnierze będą też nadal obecni w Afganistanie oraz na innych sojuszniczych misjach.
Szczególna waga współpracy z USA
- Współpraca bilateralna pomiędzy Polską a USA jest, obok aktywnego członkostwa w Sojuszu Północnoatlantyckim, priorytetem naszego bezpieczeństwa - wyjaśnia szef MON. Zapowiada kontynuowanie zabiegów o wzmocnienie amerykańskiej obecności wojskowej na terytorium Polski.
Jego zdaniem ważny również będzie aktywny udział Polski w ramach stałej współpracy strukturalnej UE w dziedzinie obronności PESCO, jak również przygotowania SZ RP i partnerów z Grupy Wyszehradzkiej V4 do przyjęcia dyżuru Wyszehradzkiej Grupy Bojowej Unii Europejskiej oraz dowództwa operacyjnego UE, tzw. OHQ, w drugiej połowie 2019 r.
„Żelazna Dywizja”, cyberbezpieczeństwo i WOT
Z bardziej szczegółowych przedsięwzięć kontynuowane będzie formowanie nowej 18. Dywizji Zmechanizowanej, powołanej decyzją ministra obrony narodowej w celu wzmocnienia wschodniej flanki. Nowa dywizja, zwana „Żelazną Dywizją”, spełniać ma w przyszłości wszystkie standardy NATO. Dalej rozwijane będą też Wojska Obrony Terytorialnej, a na arenie międzynarodowej zabiegi, których celem jest wzmocnienie amerykańskiej obecności wojskowej na terytorium Polski.
W dalszym ciągu realizowany będzie program „Zostań Żołnierzem Rzeczypospolitej”. W celu systematycznego zwiększania liczebności armii prowadzone będą działania rekrutacyjne w wymiarze ogólnokrajowym i lokalnym, mające na celu sprawne kompletowanie nowo powstałej dywizji na wschodzie kraju. Rozwijane będą zdolności SZ w zakresie cyberbezpieczeństwa.
Lepsze warunki socjalne żołnierzy i pracowników
- Wprowadzony zostanie w życie nowy system kierowania i dowodzenia, który ma przywrócić sprawność kierowania armią. Nadal też będziemy polepszać warunki socjalne służby zawodowej, w tym podwyżki uposażeń - podkreśla Mariusz Błaszczak. - Weszło już w życie przygotowane w MON rozporządzenie, dzięki któremu od 1 stycznia 2019 r. średnie uposażenie, w przypadku płac żołnierzy, wzrośnie o ponad 500 zł - dodaje minister. Mariusz Błaszczak zwraca też uwagę, że od 2011 r. były zamrożone podwyżki wynagrodzeń pracowników cywilnych.
Dopiero w latach 2016 i 2017 podniesiono limity finansowe, co pozwoliło na podwyżkę średnio o 250 zł w 2016 r. i ponad 200 zł w roku 2017. W 2018 r. dzięki decyzji ministra na podwyżki przeznaczono 114,5 mln zł, a wynagrodzenia wzrosły średnio o 200 zł. W 2019 r. będzie to ponad 300 zł.
W dalszej części artykułu plany kluczowych firm przemysłu obronnego w wypowiedziach ich szefów