Dowódca pułku Azow, który broni ostatniego ukraińskiego punktu oporu w Mariupolu, oświadczył w poniedziałek (16 maja), że obrońcy wykonali rozkaz dowództwa związany z ratowaniem życia żołnierzy.
- W poniedziałek (16 maja) ministerstwo obrony Rosji podało, że po rozmowach z obleganymi ukraińskimi żołnierzami udało się porozumieć w sprawie wywiezienia rannych.
- Cały garnizon mariupolski wykonuje decyzję najwyższego dowództwa wojskowego i liczy na wsparcie ukraińskiego narodu - oznajmił Denys Prokopenko, dowódca pułku Azow.
- Ranni ukraińscy żołnierze mają zostać przewiezieni do placówki ochrony zdrowia w Nowoazowsku w obwodzie donieckim, kontrolowanym obecnie przez separatystyczne władze "Donieckiej Republiki Ludowej".