Do końca roku producent patriotów sfinalizuje kluczowe kontrakty offsetowe w Polsce związane z pierwszym etapem programu „Wisła” i uzgodni projekt końcowej umowy na jego drugą fazę. Za trzy-cztery lata do wojska powinny trafić rakiety i wyrzutnie z polskich fabryk – powiedział John Baird, wiceprezes Raytheon.
- To zresztą już się dzieje - właśnie ruszył pierwszy kontrakt dla Huty Stalowa Wola, która przejmuje nasze doświadczenia w zarządzaniu wielkimi projektami i sama zastosuje je w produkcji i integracji systemu Patriot. Sądzę, że jeszcze w tym roku uczynimy istotny krok do otwarcia drugiej fazy programu "Wisła. Zakładamy, że polska strona przygotuje zapytania ofertowe, które Pentagon przekaże do zatwierdzenia w Kongresie USA. Dokument będzie zawierał wstępny opis docelowej konfiguracji .
Baird odniósł się także do pytania, czy koncern Raytheon przekaże Polsce technologię budowy rakiet przechwytujących SkyCeptor i czy ich budowa zostanie powierzona Polsce.
- Potwierdzam, że tzw. niskokosztowe rakiety przechwytujące, które rozwijamy wspólnie z Izraelczykami, będą produkowane u was. Jeden z polskich zakładów ma być zresztą miejscem, gdzie uruchomiona zostanie linia produkcyjna SkyCeptorów.
Dopytany, czy polskim podwykonawcom zostaną udostępnione także technologie głowicy naprowadzającej, tzw. seekera, powiedział, że może ujawnić, iż w przypadku niskokosztowych rakiet zostanie przekazane polskiemu przemysłowi know-how w maksymalnym możliwym zakresie.
- Ostatecznie jednak niektóre komponenty SkyCeptorów będą dostarczone z Izraela, niektóre z USA, o czym zdecydują przede wszystkim względy ekonomiczne. Integracja i montaż pocisku będzie się odbywać w Polsce - poinformował John Baird.
Ale dodał: "szacujemy jednak, że ok. 60 proc. konstrukcji SkyCeptora będzie wykonane w Polsce, a są szanse na większy udział, w zależności od tego, jak dobrze będzie ustawiona produkcja".