Nie zaakceptujemy żadnego zawieszenia broni, dopóki wszyscy rosyjscy żołnierze się nie wycofają - poinformował w czwartek Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
- Niech nikt nie oferuje nam zawieszenia broni; to niemożliwe bez zupełnego wycofania się rosyjskich wojsk - napisał na Twitterze Podolak (tinyurl.com/wd5e42aw).
Odnosząc się do podpisanych w 2015 roku porozumień mińskich regulujących konflikt we wschodniej Ukrainie, doradca prezydenta Zełenskiego oznajmił, że "Ukraina nie jest zainteresowana podpisywaniem nowych umów i wznowieniem wojny za kilka lat".
Podolak dodał, że "dopóki Rosja nie uwolni zajmowanych obszarów, na nasz zespół negocjacyjny składać się będą broń, sankcje i pieniądze".