Waszyngton przygotowuje lepszą, niż się do tej pory spodziewano, ofertę wzmocnienia sił zbrojnych w Polsce.
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.
"Amerykanie rozważają m.in. ulokowanie na stałe w Poznaniu potężnego sztabu dowodzenia, na którego czele stanąłby dwu-, a może nawet trzygwiazdkowy generał. W razie zagrożenia byłby odpowiedzialny za koordynację działań USA na wschodniej flance NATO" - informuje gazeta.
Dodano, że na wiele lat do przodu byłaby też planowana obecność w Polsce amerykańskiej brygady bojowej, której losy są dziś ustalane z roku na rok. USA rozważają stałą obecność swoich sił powietrznych w Łasku i Mirosławcu oraz wojsk specjalnych w Krakowie.
Jak pisze gazeta, ambitniejsze plany okazały się możliwe po odejściu sekretarza obrony Jamesa Mattisa. Generał uważał, że wysunięte jednostki amerykańskie nie obronią się przed atakiem Rosji.